SINGAPUR POTENCJALNYM GOSPODARZEM WALKI FURY vs JOSHUA
Szef grupy Matchroom Eddie Hearn ujawnił, że Singapur dołączył do listy potencjalnych gospodarzy największej możliwej walki we współczesnym boksie - pojedynku mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z mistrzem świata IBF, WBA i WBO - Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO).
JOSHUA: USYK TO ROZSĄDNY FACET, POZWOLI NA WALKĘ Z FURYM >>>
Faworytem w swoistym wyścigu jest obecnie Arabia Saudyjska, która sprawdziła się jako gospodarz walki Anthony Joshua vs Andy Ruiz Jr II w grudniu 2019 roku. Joshua odzyskał wówczas pasy, a Hearn - promotor AJ'a - ma z Saudyjczykami bardzo dobre i stale podtrzymywane relacje.
Stadion zbudowany specjalnie na walkę Brytyjczyka z Ruizem to Diriyah Arena, która pomieściła 15 tysięcy widzów. Właściwą pracę nad areną rozpoczęto 7 października 2019 roku (wcześniej przygotowywano teren). Ekipa złożona ze 175 osób pracowała dzień i noc w systemie zmianowym, by ukończyć budowę w terminie. Powierzchnia areny to 10 tysięcy metrów kwadratowych, by ją zbudować, wykorzystano m.in. 295 ton stali. Podczas gali pracowało natomiast ok. dwóch tysięcy ludzi, którzy zapewnili całkowite bezpieczeństwo i komfort uczestników wydarzenia. Diriyah Arena jest wyjątkowa również ze względu na fakt, że może zostać zdemontowana i ponownie odtworzona w innym miejscu. Czyżby to właśnie ten obiekt mógłby być areną walki Fury vs Joshua?
Wspomniany Singapur może być mocną konkurencją dla każdego kandydata, gdyż oprócz świetnej infrastruktury miejskiej posiada kilka stadionów o niepowtarzalnym charakterze, w tym słynny The Float at Marina Bay (może pomieścić ok. 30 tysięcy widzów) - pływający, stalowy stadion na piętnastu ogromnych pontonach - i mogący pomieścić 55 tysięcy widzów Stadion Narodowy, wyposażony w chowany dach. Oprócz Arabii Saudyjskiej i Singapuru mówi się o kandydatach ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (Dubaj), Kataru, Stanów Zjednoczonych i Chin.
- Nawet przed ostatnim zwiększeniem obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa nie mogliśmy mieć żadnej pewności, że powiedzmy w maju na stadion Wembley będzie mogło wejść 90 tysięcy widzów. To właściwie niemożliwe. W tej chwili dużo bardziej realna wydaje się lokalizacja zagraniczna. Tymczasem trwają negocjacje w sprawie walki i w ciągu najbliższych dwóch tygodni możemy dopiąć wszystkie szczegóły - powiedział Hearn.
Przypomnijmy, że pierwsza z dwóch planowanych konfrontacji brytyjskich olbrzymów miałaby się odbyć na przełomie maja i czerwca, druga prawdopodobnie w listopadzie. Podziały zysków? W pierwszej walce po połowie, w drugiej w stosunku 60/40 na korzyść zwycięzcy pierwszego pojedynku. Mówi się, że Joshua i Fury mogą zarobić nawet po 100 milionów funtów na głowę.
Sam idź, baranie, do psychiatry.
Data: 07-01-2021 09:01:56
Podczas gali AJ - Ruiz II kompletnie nie czuć było ducha sportu. Jak robli najazd kamer na trybuny, to araby zajmmwali się nie oglądaniem walki.. a grzebaniem w smartfonach.
Może siedzieli na streamach, bo było lepiej widać? ;)