WKRÓTCE RUSZĄ ROZMOWY W SPRAWIE WALKI KHAN vs BROOK
Odgrzewane kotlety? Eddie Hearn wciąż widzi potencjał w tym zestawieniu i wkrótce zamierza podjąć negocjacje w sprawie organizacji walki Amira Khana (34-5, 21 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO).
Obaj przegrywali ostatnio ze znakomitym Terencem Crawfordem, choć Khan zdążył jeszcze odbudować się wygraną nad niezłym, za to dużo mniejszym Billym Dibem. W roku 2020 w ogóle nie zaboksował, natomiast Brook po odprawieniu przeciętnego rywala w połowie listopada dostał lanie od wspomnianego Crawforda.
Rodacy nie przepadają za sobą i o ich ewentualnym starciu spekulowano od dekady. Na pewno były lepsze momenty na organizację ich walki, lecz wciąż powinno to zainteresować Brytyjczyków.
- Kiedyś można było wyciągnąć z tej walki bardzo duże pieniądze, lecz wtedy nie chciał jej Khan. Dziś wygenerujemy z niej dużo mniejsze pieniądze, wciąż jednak będzie to dobry pojedynek. Khan powiedział mi, że chętnie porozmawia o tym kiedy tylko wróci z Dubaju - stwierdził współpracujący na różnych etapach karier z jednym i drugim Hearn.
Mam wrażenie jakby te rozmowy trwały już ponad 5 lat :P
*
*
*
Bo właśnie tyle trwają, jak nie dłużej xD Ta walka jest mocno przeterminowana i szkoda, że nie doszło do niej wcześniej. Do tego powinno dojść właśnie w 2015 kiedy był mega hype i o tym dyskutowano. Przed Gołowkinem dla Brooka i Canelo dla Khana. Wówczas to była świetna sportowo walka, ale byli zbyt chciwi. Właśnie teraz mogliby robić rewanż schodząc ze sceny, a tak? Dzisiaj to już tylko coś co było zbyt długo odwlekane i na co nikt zbytnio nie czeka. Do tego Covid i dupa blada, coś tam na koniec zarobią, a hardcordcorowi fani dostaną jedynie wydmuszkę tego co byłoby kiedyś świetną walką na szczycie półśredniej.
"Nie liczę godzin i lat, bo życie mija i tak..."