BYŁY TRENER USYKA: NIE POWINIEN PRZEKRACZAĆ 100 KILOGRAMÓW
James Ali Bashir zdobył z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO) tytuł mistrza świata federacji WBO wagi junior ciężkiej kosztem Krzyśka Głowackiego. Ta para podeszła jeszcze wspólnie do pierwszej obrony pasa, lecz potem ich drogi się rozeszły.
Ukrainiec w kolejnych kilku walkach zdołał zunifikować wszystkie trofea kategorii cruiser, po czym przeszedł do wagi ciężkiej i po dwóch zwycięstwach jest obowiązkowym pretendentem do pasa WBO i dla Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO).
- Obóz do naszej ostatniej wspólnej walki był już dla mnie piekłem. Nie chciałbym już nigdy znaleźć się w podobnej sytuacji. Przez cały okres przygotowań dało się odczuć, że atmosfera w drużynie nie jest najlepsza. Zapytałem Usyka "Czy coś jest nie tak"? Odpowiedział: "Nie". Ale co innego słowa, a co innego czyny. Powiedziałem sobie wtedy, że bez względu na to, czy Usyk mi podziękuję za współpracę, czy nie, ja i tak odejdę. Usyk słuchał wtedy zbyt dużo osób, nie mogłem pracować dalej w ten sposób - wspomina Bashir. Ale ma również dobre wspomnienia, z tego wcześniejszego okresu.
- Obserwowałem go już wcześniej i gdy spotkaliśmy się po raz pierwszy, powiedziałem mu, że po ośmiu, może dziesięciu walkach, będzie mistrzem świata. Już w pierwszy dzień mu o tym mówiłem, wtedy jednak jeszcze patrzyli na mnie jak na wariata. Pamiętam to jak dziś. Poleciałem na Ukrainę, obejrzałem jego sparing i od razu wiedziałem, że jest wystarczająco dobry, by szybko atakować tytuł mistrzowski. Usyk początkowo w to powątpiewał, lecz gdy od razu zaczęliśmy mu sprowadzać mocnych rywali, sam w to uwierzył. Potem polecieliśmy na teren rywala (do Polski dop. Redakcja) i zdobyliśmy tytuł mistrza świata - kontynuował amerykański szkoleniowiec, który nie jest do końca przekonany, czy jego dawny podopieczny poradzi sobie z najlepszymi w krainie olbrzymów.
- Słuchajcie, jeśli Chisora zdołał nim wstrząsnąć, to co stanie się, gdy czysto trafi Wilder albo Joshua? Trochę mnie martwiły te luki w obronie i mógłbym mu doradzić, jak uniknąć tych ciosów. Mam swoją koncepcję, mogę mu pomóc, choć nie wiem z drugiej strony, czy po tym, jak mnie zwolnił, dałbym radę znów podjąć się takiej współpracy? Pierwsze trzy lata układały się znakomicie, aż przyszła walka o mistrzostwo świata. Już przed nią zaczęło się zmieniać na gorsze, a przed pierwszą obroną obóz przygotowawczy był już dla mnie piekłem. Jeśli chodzi o wagę, to radziłbym Usykowi nie przekraczać stu kilogramów. Jeśli nie jesteś typem punchera jak George Foreman, Sonny Liston czy Deontay Wilder, to na koniec najważniejsze są umiejętności czysto bokserskie. Usyk musi być sobą i nie patrzeć na innych. Optymalna waga dla niego to coś pomiędzy 97,5 a 100 kilogramów - zakończył Bashir.
Usyk z Joycem miał 191 cm/97 kg, Joyce miał 198 cm/110 kg, a mimo to Usyk nie miał problemów go wypunktować, a przecież Joyce to obecnie ścisła czołówka HW, pokonał Duboisa.
Nawet jeśli Usyk nie da rady z TOP 3, to wciąż pokonując w HW Duboisa jest w ścisłym TOP, a skoro jest w ścisłym TOP to nadaje się do tej wagi.
Jeśli Usyk nie nadaje się do ciężkiej, to jak nadaje się do niej taki Chisora który z nim przegrał?
Nie ma znaczenia czy był silniejszy większy, bla, bla, bla, faktem jest, że wjebał, dostał wpierdol od Usyka, tyle w temacie.
Liczy się wynik a nie wrażenie, to nie gimnastyka artystyczna.
Co do szans Usyka - w przypadku walki z wyrywkowymi testami olimpijskimi w USA zarówno Joshua jak i Wilder będą mieli z Usykiem piekło. Joshua będzie z Usykiem wyraźnym faworytem tylko w walce w UK. W USA będzie 50-50.
Skoro Usyk się do ciężkiej "nie nadaje" to jak mogą się do niej "nadawać" jego ofiary z HW, które pokonał? WTF? Gdzie tu logika u geniuszy którzy tak twierdzą?
A ktokolwiek tu pisze, że Usyk nie nadaje się do ciężkiej? Bo mam wrażenie, że na razie kłócisz się sam że sobą. Co do szans zgodzę się, że byłby problemem dla Joshuy i Wildera, ale z tym piekłem nie byłbym taki pewny.
„Niech każdy kto twierdzi, że Usyk nie nadaje się do ciężkiej odpowie mi, jak w takim razie nadają się do niej Chisora czy Dubois, skoro z nim przegrali w walce w wadze ciężkiej”
Mówisz o walce usyk vs dubois jako projekcji wytworzonej przez twój spaczony umysł czy o symulacji w fight night champions w których się tak lubujesz xD
https://www.youtube.com/watch?v=oTzsB9MkgU8
Najpierw pousuwałby wszystkich w jego mniemaniu przygłupów i laików, a na koniec pokłóciłby się z którymś ze swoich licznych i wciąż aktywnych wcieleń i finalnie dał bana samemu sobie xD
Jeszcze kilka miesięcy i sam sobie wpi@rdol spuści.
@filozofi
A ktokolwiek tu pisze, że Usyk nie nadaje się do ciężkiej?"
To jakaś kpina?
Z kogo Ty debila robisz ? Przecież cały czas takie wpisy tu obserwujemy w tematach o Usyku.
Canelo też mógłby podjeść kolejne 10 kg wołowiny i zawalczyć w ciężkiej... wygrałby z 70 procentami zawodowych pięściarzy wagi ciężkiej na świecie... czy to byłaby najlepsza dla niego kategoria wagowa? wątpie..."
A kto mówi, że nie? Gdyby Canelo był w stanie wejść i utrzymać się w TOP 20 tej wagi, to jak najbardziej napisałbym pierwszy, że nadaje się do tej wagi.
W takim razie nie myl kolego zwrotów, bo od stwierdzenia:
"Nie jest to dla niego najlepsza kategoria"
do:
"Nie nadaje się do tej wagi"
To są kurwa megametry!
Z pewnością Usyk najbardziej dominował w CW i pod tym względem jest to dla niego lepsza waga, co nie zmienia faktu, że jeśli utrzyma się w czołówce HW, to oznacza, że ta waga tez jest jak najbardziej dla niego.
Niekoniecznie będzie niekwestionowanym mistrzem, ale w czołówce będzie.
Jeśli chodzi o jego walkę z Joshuą powtarzałem to wiele razy - zróbcie taką walkę z wyrywkowymi testami olimpijskimi na 12 rund w USA a zobaczycie jaki to z Joshuy kozak. Postawiłbym pieniądze na Usyka w takiej walce.
dajcie sie chlopakowi wyszalec
Powtarzasz i powtarzasz ale usada działa bardzo podobnie do ukada, a nikt nie będzie w trakcie walki robił pięściarzom testów bo to niepoważne. Masz jakieś dowody na to, że Joshua koksuje? Z naciskiem na słowo DOWODY.