WESOŁYCH ŚWIĄT!
Redakcja, Informacja własna
2020-12-24
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzymy wszystkim zawodnikom, trenerom, ludziom boksu, ale przede wszystkim Wam drodzy czytelnicy wszystkiego co najlepsze.
Spędźcie ten czas w gronie rodziny i najbliższych. A przyszły rok niech będzie dla Was lepszy niż ten 2020. Przede wszystkim zdrowia!
A przy okazji dziękujemy za ponad piętnaście lat wspólnej podróży drodzy Czytelnicy. Wszystkiego co najlepsze od całej redakcji BOKSER.ORG.
Nie obżerajcie się za dużo, formę trzymamy cały rok.
Aha jeszcze dno...
***** ***
Wesołych Świąt!
"Robaczki"...
Jak protekcjonalnie... jakby kimś był. A jest nikim.
Pozostałym - Wesołych Świąt.
Niektórzy może jeszcze pamiętają, dlaczego je obchodzimy.
*
*
*
Czyżby już bydło ludzkim głosem przemówiło? Oj dalej piecze dupka naszego Ignasia po tym jak w ostatniej dyskusji został merytorycznie zaorany. Gnuśny, mały człowiek żeby nawet w takich z założenia wesołych i życzliwych wobec całej społeczności tej strony próbować komuś wkładać szpilę. Ja Ci z kolei życzę wesołych Świąt i na tym kończę.
Ty dupku kogoś zaorałeś?? Chyba coś ci się w pijanym widzie popieprzyło. Leż w tym błocie, jakie jest twoim naturalnym biotopem.
Nie lubię gnojków, którym się wydaje, że kimś są.
@COVID19
Sam jesteś cwelem.
Ty dupku kogoś zaorałeś?? Chyba coś ci się w pijanym widzie popieprzyło.
*
*
*
Kogo? Ignasia, a więc forumowego frustrata wyzywającego wszystkich naokoło i rzadko (właściwie wcale) mającego coś sensownego do napisania o boksie. W sumie jak się nad tym zastanowić to żaden wyczyn zgasić takiego peta jak ty. Z litości nie będę już wklejał linków do tego tematu jak i również ze względu na rynsztokowy język jakiego tam używałeś. Ogólnie mówiąc standard - przyparty do muru spierdzieliłeś podskakując i popierdując po drodze wulgaryzmami bez żadnej merytorycznej wartości.
Autor komentarza: Ygnac Data: 24-12-2020 21:50:48
Nie lubię gnojków, którym się wydaje, że kimś są.
*
*
*
A ty kim jesteś? Dopóki nie przyszedłeś i się nie zesraleś w swoim komentarzu robiąc chlew każdy był wobec siebie życzliwy. Musisz być w prawdziwym życiu tym stereotypowym wujkiem, który najebany przy świątecznym stole wykłóca się o polityce, na którego wszyscy patrzą jak na debila.
Frustrata to widzę tu jednego: CIEBIE. Frustrata, który wylewa z siebie mnóstwo słów w odpowiedzi na moje krótkie warknięcia.
Gdybyś, dupku, był w stanie to zrozumieć, to powiedziałbym, że swojej nędznej osobie przypisujesz znaczenie, jakiego nigdy nie miałeś i mieć nie będziesz.