W KWIETNIU WALKA NIEMIECKICH LEGEND - STURM vs BRAHMER?

W sobotni wieczór Felix Sturm (41-5-2, 18 KO) udanie wrócił po blisko pięcioletniej przerwie. Wcześniej spekulowano o możliwej walce w przyszłym roku z Arthurem Abrahamem, ale teraz trwają prace nad dopięciem walki z inną gwiazdą niemieckiego boksu, Jurgenem Brahmerem (52-3, 38 KO).

Obu dzielą zaledwie trzy miesiące. Sturm w sobotę zadał pierwszą porażkę Timo Rostowi (10-1-2, 3 KO), ogrywając go w każdej z dziesięciu rund. Pojedynek odbył się w limicie kategorii super średniej (z kilogramową tolerancją). Brahmer również boksuje w tym limicie, choć pozostaje nieaktywny od roku. Nimal dokładnie rok temu znokautował w siódmej rundzie Jurgena Dobersteina.

Obozy Sturma i Abrahama nie mogły dojść do porozumienia, więc rozpoczęto poważne rozmowy z Brahmerem. Taki pojedynek mógłby odbyć się w kwietniu podczas gali "nowej" grupy Universum. Co ciekawe obaj byli gwiazdami "starego" Universum.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 24-12-2020 00:29:18 
Niemcy od jakiegoś czasu nie są w stanie zaproponować niczego ciekawego w boksie zawodowym, ale tę walkę akurat chętnie obejrzę. Nawet nie pomyślałem o takiej konfrontacji, bo jednak są to pięściarze z różnych kategorii wagowych, ale obecnie aż tak wiele ich nie dzieli i pojedynek odbędzie się zapewne w wadze super średniej. Wiadomo, obaj zawodnicy są już past prime i już poza czołówką super średniej, ale mimo wszystko, zarówno Sturm jak i Breahmer to utalentowani pięściarze i dosyć ciekawe osobowości. Pod względem skali talentu to Breahmer wyraźnie góruje nad Sturmem. Sturm jednak mógł się pochwalić dobrym lewym prostym, którym ustawiał sobie wiele walk.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 24-12-2020 10:29:21 
Walka zapowiada się ciekawie.
Pytanie jaka będzie różnica w warunkach fizycznych...

Obaj byli bardzo dobrymi bokserami.
Breahmer zmarnował trochę talent głupimi wybrykami.
No ale ciężko o bokserów z dobrych domów. Takich raczej szukać wśród kick-bokserów.
Jak to Saleta w wywiadzie mówił...
 Autor komentarza: MLJ
Data: 24-12-2020 16:12:26 
Jeden i drugi świetnie wyszkolony. Breahmera wolałem oglądać w ringu i to jemu kibicuje..
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 24-12-2020 22:12:02 
Bez jaj, z kim boksował Sturm a z kim Braehmer. Braehmer to trochę taki Jonak. 55 walk i tylko jedna z kimś poważnym, to ta ze Sturmem byłaby druga.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 24-12-2020 23:48:46 
@up

Co Ty bredzisz.. Sturm z dobrych walk, ktore dal to ta z OLDH gdzie zwalowali (tzn Sturma) - w 2004 r (16 lat temu) i wygrana z Barkerem w 2013 r (tutaj tez ciekawa sprawa bo to byla sensacja, a barker po walce zakonczyl kariere, o ile dobrze pamietam mial jakies problemy zdrowotne). Oprocz tego wałki nad Murrayem czy Mcklinem - gdzie Sturm trafil 2x mniej niz przeciwnicy a "wygrywal/remisowal"

Brahmer moze w resume nie ma nikogo wybitnego, ale kilku solidnych sredniakow robil do jednej bramki - wystarczy obejrzec kilka jego walk zeby zobaczyc, ze boksersko jest dobry, do tego jest wiekszy od sturma, mocniej bije i walki na poziomie toczyl jeszcze kilka lat temu. Jak głebiej przeanalizowac to tez wiadomym jest, że Sturm nie lubil jak ktos na nim siada/wywiere presje, a wiekszy bramer z aktywna lewa reka ma wszystko zeby Sturma poskladac.

Jeżeli do tej walki dojdzie to Brahmer rozjedzie bośniaka (o ile dobrze pamietam) do polowy walki
 Autor komentarza: marcinm
Data: 24-12-2020 23:50:07 
aktywna prawa* (rzecz jasna Brahmer to mańkut)
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 25-12-2020 10:21:17 
Niepotrzebnie coś tam bekasz pod nosem :), skoro się zgadzasz, cyt.: "Brahmer moze w resume nie ma nikogo wybitnego". Nie odnoszę się do ich umiejętności, tylko do prowadzenia. Sturm, nawet pomijając de la Hoyę, od Macklina w górę ma praktycznie pierwszą ligę. Braehmer przez 50 walk nie miał prawdziwych wyzwań, dopiero potem Cleverly pokazał mu miejsce w szeregu.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 25-12-2020 23:32:33 
Sturm od Macklina (z ktorym powinien przegrac) ma pierwsza lige ale w hokeja chyba, jedyne godne uwagi nazwiska to Zbik (naturalny maly sredni po wojnie z Chavezem), wspomniany Barker (ktory mial jakies powazne problemy zdrowotne - chyba z biodrami) i tyle.. bo nie wygral ani z Murrayem ani w rewanzu z Chudinovem. Wielu bylo takich co dzielilo ring z najlepszymi ale co z tego skoro tych walk nie wygrywali lub wygrywali ich bardzo malo. Prównanie Braehmera tez jest zupelnie zdupy bo tak jak pisalem "ale kilku solidnych sredniakow robil do jednej bramki", Jonak nie wiem czy z kims srednim walczyl nawet bo nie interesowalem sie nigdy jego kariera. Tak czy owak Twoj wpis odebralem jako stawianie Sturma w roli faworyta co dla mnie jest niedorzeczne.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 25-12-2020 23:40:05 
a i jeszcze "potem Cleverly pokazał mu miejsce w szeregu." - tam byla kontuzja a sama walka szla równo. Więc specu od boxreca nie zarzucaj, że coś "bekam pod nosem" bo widac że Ty swoje wywody tutaj opierasz tylko i wylacznie o same wyniki/nazwiska a nie o przebieg walk
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 26-12-2020 17:52:24 
Kolego. To Ty się chcesz sprzeczać koniecznie, a polemizujesz sam ze sobą: "odebrałem jako".
Nie obrażam się za 'speca z boxrecu', walk części nie oglądałem, złwaszcza tych starszych, reszty nie pamiętam w szczegółach (Ty pamiętasz - OK, szacun). Tyle że ja właśnie odnoszę się do tego, z kim kto walczył. Macklin, Murray, Geale, Soliman, Barker, Stieglitz, F. Chudinov to były wyzwania, jakich Braehmer nie podjął przez 50 walk, a potem na pierwszym się wywrócił. I to jest akurat fakt.
Natomiast jak bym obstawiał ich walkę, to jest inna kwestia. Trudno polemizować z argumentem, że Braehmer jest cięższy i bez takiej przerwy jak Sturm, co daje mu dużą przewagę, natomiast ringowe doświadczenie bez dwóch zdań po stronie Sturma. Braehmer dla mnie niezweryfikowany w walce z nikim poważnym i dlatego byłbym skłonny typować w miarę po równo.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.