CANELO DO TRENERA: NIGDY CIĘ NIE ZAWIODĘ, JESTEM GOTOWY UMRZEĆ

Więź łącząca Saula Alvareza (54-1-2, 36 KO) z jego trenerem - Eddym Reynoso - to jeden z fundamentów zawrotnego sukcesu Canelo. Widać ją było w wypowiedziach trenera po wygranej z Callumem Smithem (27-0, 19 KO) i w tym, jak Alvarez podziękował swojemu opiekunowi, obiecując mu dozgonne oddanie.

CANELO OTWARTY NA UNIFIKACJĘ LUB TRYLOGIĘ Z GOŁOWKINEM >>>

- Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego występu Saula. Technika w obronie i ataku, utrzymywanie walki w swoim dystansie, kondycja i to, że nie oddawał pola. Wszystko grało - powiedział Reynoso.

- Planem była walka blisko rywala i zwiększanie presji po kilku rundach. Callum Smith to wspaniały zawodnik, bardzo go szanuję, dziś świetnie walczył. Ale to był jego pierwszy raz z zawodnikiem kalibru Canelo - dodał trener.

- W tej chwili nie ma wątpliwości, że Canelo jest numerem jeden bez podziału na kategorie. Kiedy przejdzie na emeryturę, ludzie zrozumieją, że był jednym z najlepszych w historii. Kolejną walkę chcemy stoczyć za trzy miesiące w Meksyku. Celujemy w unifikację tytułów w wadze super średniej, czyli w walki z mistrzem IBF Calebem Plantem i mistrzem WBO Billym Joe Saundersem - podsumował temat charyzmatyczny fachowiec.

- Nigdy cię nie zawiodę, już ci powiedziałem, jeżeli przegram, to tylko dlatego, że rywal jest lepszy ode mnie. Jestem gotowy umrzeć, by dotrzymać obietnicy. Cokolwiek się kurwa stanie - powiedział Canelo w szatni, obejmując swojego trenera. Oto mentalność meksykańskiego wojownika.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 20-12-2020 13:01:27 
Bardzo dobry zawodnik,abstrahuje już od jego wszechmocnego sztabu,dziwnych wyników,skakania jak konik polny po kwiatkach ale też mówiłem, że Smith jest przereklamowany i to się potwierdziło między linami. Prawdę powiedziawszy z wielką chęcią zobaczyłbym dopięcie trylogii z Gołowkinem i to jak najszybciej, choć po dwóch wcześniejszych walkach niesmak jest olbrzymi.
 Autor komentarza: tomekzzar
Data: 20-12-2020 13:18:31 
Canelo przebije sławą,osiągami,zarobkami Floyda,niema w tej chwili "nie zagrożonego boksera" plus minus 10kg,cieszmy się że daje zajebiste walki bo mógłby "holować "swoją karierę przez najbliższe lata jak robi to większość.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 20-12-2020 14:28:09 
Wspaniała jest tutaj ta relacja zawodnik - trener.
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 20-12-2020 14:31:45 
wyczyny Canelo pokazują że przydałoby się wywalić połowe kategorii wagowych, najlepiej tych z przydomkiem super
 Autor komentarza: Zarco5
Data: 20-12-2020 14:32:23 
Z tym przebiciem Floyda to bym nie przesadzal, no ale prawda jest taka ze Canelo jest teraz krolem p4p, i jesli chodzi o umiejętności i jesli chodzi o resume. Najbardziej kompletny bokser na swiecie, swietny w ataku i uwazny w obronie, Smith go ani razu nie zaskoczyl, wszystko albo na szczelna garde albo w powietrze. Mi u Canelo w tym pojedynku brakowalo tylko wydluzenia kombinacji, ponowienia, no ale moze czul ze lepiej az tak nie ryzykować. BJS/Plant to easy job dla Canelo, wyzwaniem nadal Golovkin, a wyzej Beterbiev, choc mysle ze by go Alvarez wyboksowal podobnie jak Smitha. Nie ma piesciarza ktory bylby faworytem z Canelo na ten moment, Golovkin pewnie znowu da rowna walke i pewnie znowu minimalnie przegra
 Autor komentarza: filozofi
Data: 20-12-2020 15:10:47 
"Autor komentarza: puncher48Data: 20-12-2020 13:01:27
Bardzo dobry zawodnik,abstrahuje już od jego wszechmocnego sztabu,dziwnych wyników,skakania jak konik polny po kwiatkach ale też mówiłem, że Smith jest przereklamowany i to się potwierdziło między linami. Prawdę powiedziawszy z wielką chęcią zobaczyłbym dopięcie trylogii z Gołowkinem i to jak najszybciej, choć po dwóch wcześniejszych walkach niesmak jest olbrzymi."


Trylogia miałaby sens gdyby dwie poprzednie walki miały prawidłowy, a nie sfałszowany werdykt. Obie te walki Alvarez przegrał.

Drugą paradoksalnie jeszcze wyraźniej, w pierwszej była ostra walka, w drugiej Gienek boksował bardziej lewym prostym, sporo punktował, mniej wchodził w bijatyki, wielu strzałów i zrywów Canelo ładnie unikał. Tamtej walki nie dało się sprawiedliwie wypunktować dla Canelo, pierwsza jeszcze z tym remisem pół bidy, choć to też było oszustwo, ale w drugiej Rudy mało co dotknął nawet Gienka, został wypunktowany.

Dlatego właśnie ludzie to zapamiętają i nigdy nie będzie wymieniany w poważnych historycznych rankingach wysoko, bo ściemniać i ustawiać werdykty mogą sobie teraz, ale historia go rozliczy.

Joe Calzaghe też odniósł parę dyskusyjnych wygranych nad starymi legendami a potem siup -szybko spierdolił na emeryturkę. Też myślał, że w ten sposób zapisze się jako niepokonany wielki mistrz, tymczasem dziś mało kto go w ogóle kojarzy.

W kategoriach historycznych nie da się iść na skróty i każdy powinien o tym pamiętać, zanim potem będzie jojczyć, że nikt go nie pamięta już 10 lat po zakończeniu kariery.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 20-12-2020 15:52:19 
Ciekawe czy drugi Meksykański pupil Reynoso Ruiz też jest w stanie tak się poświęcić?
 Autor komentarza: MLJ
Data: 20-12-2020 17:15:07 
Patrząc jak wielu ludzi na tej stronie w obronie Alvareza potrafi obrazić komuś matkę czy innych czlonków rodziny, jestem prawie pewny że gdyby ALvarez kazał to i by mu się wypięli..
 Autor komentarza: gluton
Data: 20-12-2020 19:36:25 
Sodówka mu nie popsula mentalności mistrza jak u Ruiza. Szacun za całokształt mimo licznych wałków. Robi robotę . Mimo że GGG dwa razy go pobił uważam że wielkim mistrzem jest.
 Autor komentarza: COVID19
Data: 20-12-2020 19:49:34 
MLJ

Przecież nie tak dawno temu sam mi się wypinałeś i dymałem cię jak szmatę więc nie narzekaj.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 20-12-2020 19:58:23 
To że zwyczajnie pomyliłeś portale i próbujesz na siłę zainteresować ludzi swoimi gejowskimi fantazjami, to twój i wyłącznie problem. Mnie twoje pedalskie fiksacje nie interesują. Spierdalaj.
 Autor komentarza: COVID19
Data: 20-12-2020 20:07:51 
Nie martw się bo jeszcze nie raz cie wyrucham mały zakłamany cwelu.
 Autor komentarza: samqualis
Data: 20-12-2020 20:56:31 
MLJ gdyby mogl to by obsluzyl swoim brudnym ryjkiem gienka i caly jego team takze trzeba pluc na goscia jak popadnie;)
 Autor komentarza: holy
Data: 21-12-2020 08:49:07 
NIGDY CIĘ NIE ZAWIODĘ - pewnie to samo mówił do Oscara, hehe.
 Autor komentarza: babyfat
Data: 21-12-2020 15:37:38 
MLJ
"Patrząc jak wielu ludzi na tej stronie w obronie Alvareza potrafi obrazić komuś matkę czy innych czlonków rodziny, jestem prawie pewny że gdyby ALvarez kazał to i by mu się wypięli.."

COVID19
"Nie martw się bo jeszcze nie raz cie wyrucham mały zakłamany cwelu."

IDZCIE BYĆ PATOLOGICZNI GDZIE INDZIEJ ...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.