WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ - 17 GRUDNIA 2020
I znów o tych największych i najmocniej bijących. Oto kolejna dawka informacji z samej wagi ciężkiej.
Hughie Fury (25-3, 14 KO) wróci na ring w kwietniu. Tuż po punktowej wygranej nad Mariuszem Wachem trenujący go i prowadzący jego karierę ojciec Peter Fury uzgodnił z promotorem Eddie Hearnem, że Hughie zaboksuje w sezonie 2021 trzy razy. Po raz pierwszy właśnie w kwietniu.
Johann Duhaupas (38-6, 25 KO) dostał pod koniec września straszne lanie od Tony'ego Yoki (TKO 1). Ale pomimo tego, oraz zbliżającej się czterdziestki, nie zamierza odchodzić. Chce walkę na przetarcie, a potem Hughie Fury'ego bądź Martina Bakole. Wątpliwe jednak, by po takim blamażu dostał szybko poważną szansę.
Promujący Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO) Andriej Riabiński będzie powoli naciskał swojego pupilka, by ten zawiesił rękawice na kołku. - Ostatnie dwie walki i postaram się go namówić na sportową emeryturę - mówi Riabiński. Póki co Rosjanina czeka rewanż z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO).
Niegdyś świetny rugbysta Paul Gallen (10-0-1, 5 KO) spełnia się teraz jako bokser. Pokonał dopiero co Marka Hunta, a teraz bierze na celownik innego znanego rugbystę związanego z ringiem, Sonny'ego Billa Williamsa (7-0, 3 KO).
- Aleksander bardzo mocno zapracował się na ten pojedynek, począwszy od długiej kariery amatorskiej, poprzez olimpijskie złoto i unifikację wszystkich pasów kategorii cruiser, aż po dwa zwycięstwa w wadze ciężkiej. Jeśli więc teraz Anthony Joshua zawakuje teraz tytuł i wybierze inną drogę, dla mnie będzie oczywiste, że po prostu przestraszył się mojego zawodnika - przekonuje Egis Klimas, menadżer Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO).
- Kiedy on był mistrzem, oferowaliśmy mu 7 milionów dolarów, a zarabiał kilka razy mniej. Wtedy nie chciał o mnie słyszeć. Teraz, gdy Wilder stracił pas, nagle chce się ze mną zmierzyć. To frustrujące, lecz wciąż chętnie zdzieliłbym Wildera w pysk - nie ukrywa Dillian Whyte (27-2, 18 KO). Brytyjczyk czeka na rewanż z Aleksandrem Powietkinem, choć być może wcześniej stoczy jeszcze inną walkę.
Johann Duhaupas walka z Bakole bez sensu, ale Hjuji czemu nie. Duhaupas to Francuska wersja Wacha choć przekonany jestem że obiłby naszego sztywniaka do jednej gęby.
Aleksander Powietkin mógłby jeszcze kilka fajnych walk stoczyć o ile po drodze nie zostanie ciężko znokautowany. W tym wieku ciężkie KO faktycznie mogłoby mu zaszkodzić. Povetkin to nie zawodnik który bezkarnie może sobie pozwolić na przyjmowanie na głowę.
Aleksandr Usyk powinien zawalczyć z MŚ bo walka o wakat to takie troche mierne mistrzostwo. Pas odbiera się panującemu mistrzowi a nie umerowi 2 czy 3 z ranking danej federacji.
"dla mnie będzie oczywiste, że po prostu przestraszył się mojego zawodnika - przekonuje Egis Klima" Bardziej żenującego stwierdzenia już dawno nie słyszałem.
Deontay Wilder absolutnie nie weźmie walki z Whytem, ale żeby nie było że zdryfował postawi zaporową cenę i znowu zwali na Hearna że nie chciał tej walki.
Zdradzę Ci sekret. W USA nie koksują, bo nie muszą, Tam są tylko "natural born talents"
Koksują jawnie w UK, ale tylko wtedy gdy wygrywają, gdy ktoś z tego kraju przegrywa, to znaczy że był czysty. Poza tym 10 sekund to 12 sekund, a Andy Ruiz jr. to poziom nieco ponad journeymana..lol.
Dokładnie. I każdy inteligentny człowiek, znający się na boksie, jak ja czy Ty, zdaje sobie z tego sprawę ;)