WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ - 14 GRUDNIA 2020
Dajemy Wam to, co lubicie najbardziej, czyli informacje o tych największych i najmocniej bijących. Oto nasz Ring Telegram z samej tylko wagi ciężkiej.
Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) nie zapomina. Po pięciu latach znów został nominowany do nagrody BBC na Sportową Osobowość roku. Wtedy - tuż po zwycięstwie nad Władimirem Kliczką. Został jednak usunięty z tej listy za rzekomo homofobiczne i obraźliwe komentarze. Oczywiście wszystko w myśl głupio rozumianej poprawności politycznej. Gdy więc znów go nominowano, poprosił aby usunąć go listy kandydatów. Odmówiono mu, więc Fury wynajął prawników i zamierza zmusić BBC do usunięcia jego kandydatury. Królowie nie zapominają...
Grupa Ringstar, która promuje Tony'ego Yokę (9-0, 7 KO), wygrała przetarg na walkę z Petarem Milasem (15-0, 11 KO) o wakujący pas mistrza Unii Europejskiej. Pojedynek miał odbyć się w tym miesiącu, jednak złoty medalista olimpijski wagi super ciężkiej nabawił się kontuzji w ostatniej walce. Nowy termin ustalono na 28 lutego 2021 w Nantes.
Znany z pogryzienia Davida Price'a Kash Ali (18-1, 9 KO) mozolnie odbudowuje swoją nadszarpniętą reputację. W miniony weekend pokonał słabiutkiego Phila Williamsa, który poddał się w przerwie pomiędzy trzecią a czwartą rundą.
Cassius Chaney (20-0, 14 KO) uważany był powszechnie za spoty talent, zmarnował jednak najlepsze lata kariery na obijanie przysłowiowych "kelnerów". Tak jak w sobotę, gdy zastopował pod koniec trzeciego starcia journeymana Jasona Bergmana (27-19-2, 18 KO).
Dillian Whyte (27-2, 18 KO) z jednej strony pochwalił Anthony'ego Joshuę (24-1, 22 KO) za wygraną nad Kubratem Pulewem (28-2, 14 KO), z drugiej jednak nie mógłby być sobą, gdyby AJ-a nie skrytykował. - To był niezły występ i dobre zwycięstwo. Joshua pokazał kilka różnych stylów podczas tego pojedynku. Nie wiem jednak czemu pozwolił wrócić Pulewowi do gry. On powinien go zniszczyć wtedy kiedy mógł. Pulew był już skończony, nie jest typem punchera, który wszystko może odwrócić jednym uderzeniem, a Joshua dał mu wrócić do tej walki. Według mnie powinien znokautować go dużo szybciej.
Eddie Hearn daje kibicom walki, o które proszą. I bez wątpienia takim zestawieniem byłaby potyczka Michaela Huntera (18-1-1, 12 KO) z Filipem Hrgoviciem (12-0, 10 KO). Szef grupy Matchroom złożył ofertę finansową obu zawodnikom na przyszłoroczną walkę i toczą się teraz negocjacje pomiędzy obozami pięściarzy.
Dla mnie najciekawsza jednak walka Joshua vs Usyk. Moim zdaniem Joshua wybierze Usyka, bo zdaje sobie sprawe że łatwiej będzie wygrać z ukraińcem. Mimo że ma mniejsze umiejętnośći czysto bokserskie od Usyka, to wie ze walcząc na swoim terenie( bo nie wirze że hern zorganizuje walke po za Uk) sędziowie go nie skrzywdzą. Bedą emocje, ale nokautu nie będzie . Usyk za mało siły, by znokautować, Joshua będzie za wolny by namierzyć ukraińca...
Yoka vs Milas to dobre zestawienie. Milas ma szanse wypłynąć na tej walce i wyjść z cienia Hrgovica, nawet jak przegra, al dobrze się zaprezentuje.
Kash Ali nabije jeszcze kilka zwycięstw i dobrze sprzeda swój rekord, jest rozpoznawalny po pogryzieniu Prica a to się sprzeda.
Cassius Chaney, hmmm, każdy kraj ma swojego Siwego.
Whyte ma rację, stary AJ by tak zrobił, ale teraz to inny zawodnik.
Hunter vs Hrgovic jak najbardziej, ale zakładam że walka się może nie odbyć ze względu na Hrgovica. Coś mam wrażenie że ten gość dużo szczeka, ale gryźć nie potrafi.