BYŁY TRENER ANDY'EGO RUIZA STAWIA NA JOSHUĘ W STARCIU Z PULEWEM
Manny Robles - były trener Andy'ego Ruiza Juniora, jedynego na razie zawodnika, który pokonał Anthony'ego Joshuę (23-1, 21 KO) - analizuje jutrzejsze starcie Brytyjczyka z obowiązkowym pretendentem IBF w wadze ciężkiej, Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO).
WSZYSTKO O WALCE JOSHUA vs PULEW >>>
- Czuję, że Joshua wygra przez nokaut w końcowych rundach. Myślę, że będzie kontrolował tempo, utrzymywał walkę na środku ringu, pracował za lewym prostym i ustawiał sobie Pulewa, by trafiać go potężnymi bombami z prawej ręki. Ale walka będzie trudna, Pulew się mocno postawi. On nie jest jakimś popychadłem, to naprawdę dobry ''ciężki'' i zasłużony pretendent - powiedział Robles.
- To będzie bardzo dobry pojedynek. Jedyną słabością, jaką widzę w boksie Brytyjczyka, jest to, że bywa otwarty na ciosy prawą ręką. Jeżeli jego lewa ręka nie będzie wracać odpowiednio szybko, może mieć kłopoty. To zdarzało się w przeszłości, ale Joshua to zdyscyplinowany zawodnik, który ma analityczne podejście do boksu. Potrafi się dostosować do rywala w trakcie walki - dodał były trener Ruiza Juniora, który rozstał się z Roblesem po przegranym rewanżu z Joshuą i pracuje obecnie z trenerem Canelo Alvareza, Eddym Reynoso.
Przypomnijmy, że Ruiz Jr wygrał z Joshuą przed czasem w czerwcu zeszłego roku w Nowym Jorku. Po tej wielkiej niespodziance szybko doszło do rewanżu. W grudniu w Arabii Saudyjskiej Joshua wygrał na punkty i odzyskał pasy mistrzowskie IBF, WBA i WBO. Jeżeli wygra jutro z Pulewem, otworzy sobie prawdopodobnie drogę do przyszłorocznych, wstępnie zaplanowanych starć z czempionem WBC Tysonem Furym.
Joshua Powinien być szybszy od Pulewa i to mam nadzieję ustawi walkę. Oczywiście nie wolno lekceważyć Kubrata. To duży, silny i przede wszystkim doświadczony pięściarz.