SPENCE JR vs GARCIA: NAJCIEKAWSZE REAKCJE PO WALCE
Tryumfalny powrót czempiona IBF i WBC wagi półśredniej - Errola Spence'a Juniora (27-0, 21 KO) - w walce z Dannym Garcią (36-3, 21 KO) jest szeroko komentowany przez szereg postaci światowego boksu. Oto najciekawsze według nas reakcje po wczorajszym spektaklu w Teksasie.
Shawn Porter: moim zdaniem Errol wygrał osiem rund, a Danny cztery. W dwóch rundach pod koniec walki mistrz zdjął nogę z gazu. Myślę, że Danny wygrał między innymi rundę dziesiątą, ale mogę być trochę uprzedzony na korzyść gościa, na którego nie stawiano. Obaj walczyli twardo i mocno. Errol pokazał prawdziwą klasę!
Andre Ward: Errol Spence dostał od losu szansę na powrót i wspaniale ją wykorzystał. Stoczył świetną, wygraną walkę ze znakomitym, szanowanym zawodnikiem. Wielki szacunek Errol! Gratuluję bracie.
Lennox Lewis: czy Errol Spence wciąż ma w sobie ogień? Dziś w walce z trudnym rywalem odpowiedział na wszystkie pytania dotyczące formy po powrocie. Największe pytanie jest jednak inne i dotyczy walki Spence'a z Terence'em Crawfordem.
Manny Pacquiao: witaj z powrotem Errol, gratuluję zwycięstwa (reakcja cytowana w mediach w kontekście możliwej walki Pacquiao vs Spence Jr - przyp.red.).
Stephen Edwards: Spence Jr wie, jak boksować idąc do przodu. Wszyscy myślę, że boksowanie to walka na wstecznym biegu, ale nie jest to prawdą. Errol boksuje, walczy technicznie, a zarazem idzie naprzód, wywiera presję. Trudno z nim wygrać na punkty. Dobra robota, elegancki występ.