SPENCE JR: WYBRAŁEM DANNY'EGO GARCIĘ, BY SPROSTAĆ WYZWANIU
Errol Spence Jr (26-0, 21 KO) - mistrz świata IBF i WBC wagi półśredniej - skrzyżuje dziś rękawice z byłym czempionem Dannym Garcią (36-2, 21 KO) na AT&T Stadium w Arlington. Forma obrońcy tytułów jest dla wielu obserwatorów niewiadomą, ale zamierza on udowodnić, że po wydarzeniach sprzed kilkunastu miesięcy nie ma już śladu.
Przypomnijmy, że związany z projektem PBC Spence Jr w październiku zeszłego roku, niedługo po wrześniowym zwycięstwie nad Shawnem Porterem miał bardzo poważny wypadek samochodowy, ale wyszedł z niego bez większego szwanku (przynajmniej taka jest oficjalna wersja) i już w grudniu wznowił treningi. Teraz zapowiada powrót ze zdwojoną siłą.
- Wybrałem na rywala Danny'ego Garcię, żeby poprzeczka była wysoko i żebym stanął na wysokości trudnego zadania. Garcia to wspaniały zawodnik, ale ja pokażę, że jest wspanialszym. Jego ojciec mówi, że będą dyktować warunki, ale w moim mieście albo wygrywam przez nokaut albo wygrywam wszystkie rundy - powiedział ''The Truth''.
- Jestem gotowy na wszystko, nie będę się wdawał w uderzenia głową, jak w pojedynku z Shawnem Porterem, który w ten sposób atakuje. Pokonałem go w jego własnej grze, w walce z bliska. Jestem pewien, że Danny Garcia chce, żebym stał w miejscu i wymieniał z nim ciosy, on ma żelażną szczękę. Ja natomiast zrobię to, co jest potrzebne, by wygrać - dodał czempion, uważany za jednego z najlepszych obecnie bokserów bez podziału na kategorie.