RIABIŃSKI: DECYZJA W SPRAWIE WALKI POWIETKINA JUŻ NIEDŁUGO
Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) dochodzi do zdrowia po zarażeniu koronawirusem, którego doznał na początku listopada. Jak się dowiedzieliśmy, Rosjanin wrócił już na salę treningową i rozpoczął lekkie treningi. Andriej Riabiński, promotor ''Saszy'' deklaruje, że niedługo zostanie podjęta decyzja, czy jego podopieczny wejdzie do ringu pod koniec stycznia, by zmierzyć się z Dillianem Whyte’em (27-2, 18 KO).
- Aleksander czuje się dobrze i powoli wkracza w proces treningowy, ale nie na pełnych obrotach. Wkrótce będziemy musieli zdecydować, czy walka z Whytem będzie miała miejsce pod koniec stycznia, pytanie czy damy radę zdążyć na ten termin z przygotowaniami – powiedział promotor tymczasowego mistrza świata WBC w kategorii ciężkiej.
Przypomnijmy, że w pierwszej walce, która odbyła się w sierpniu bieżącego roku, Powietkin znokautował Brytyjczyka znakomitym lewym podbródkowym w piątej rundzie. Rewanż, który pierwotnie zaplanowany był na 21 listopada, został przełożony na hospitalizację Rosjanina, z powodu wykrycia w jego organizmie wirusa COVID-19.
rozumiem że to żart lub marna prowokacja,Powietkin ma dostać za walkę podobno 6 baniek,pomijając aspekt finansowy to uważam że Rosjanin znokautuje po raz drugi Whitea