WBA DAJE ULTIMATUM - CHARR vs BRYAN NAJPÓŹNIEJ 29 STYCZNIA
Federacja WBA zorientowała się, że jej "mistrzowie" wagi ciężkiej nie boksują od kilku lat, więc postanowiono zrobić porządki. Oczywiście prawdziwym championem pozostaje Anthony Joshua.
Manuel Charr (31-4, 17 KO) - mistrz "regularny", pauzuje od listopada 2017, gdy wypunktował Aleksandra Ustinowa. Z kolei Trevor Bryan (20-0, 14 KO) - mistrz w wersji tymczasowej, nie walczy od sierpnia 2018, gdy zastopował w czwartej rundzie BJ Floresa.
Komitet wykonawczy World Boxing Association zażądał konkretów i podpisanych kontraktów na walkę pomiędzy "mistrzami". Taki pojedynek musi odbyć się najpóźniej do 29 stycznia przyszłego roku. A przecież w zeszłym miesiącu informowaliśmy Was o tym, że Charr ma 20 grudnia spotkać się w pierwszej obronie z Markiem De Morim (38-2-2, 34 KO). Jak widać cierpliwość federacji się wyczerpała...
Przetarg na organizację pojedynku w marcu wygrał Don King, wykładając na ten projekt równo 2 miliony dolarów. Pieniądze z tego przetargu powinny zostać podzielone w stosunku 75/25 na korzyść Charra. Wszystko w zgodzie z przepisami federacji. Teraz WBA prosi Don King Promotions o jak najszybsze przesłanie kontraktów - podpisanych przez obu pięściarzy oraz ze szczegółami dotyczącymi miejsca i daty walki.
Stanowisko WBA jest bardzo stanowcze. Jeżeli zawodnik, lub obaj zawodnicy, nie podpiszą kontraktów na walkę, zostaną pozbawieni mistrzowskiego statusu, a ich tytuły zostaną zawakowane.
Myślę że jak zabiorą im te trofea to pierwszy w kolejce będzie Oquendo.
Na szczęście pieniądze wykłada Don King, więc najprawdopodobniej będą fałszywe banknoty.