CHAVEZ JR WYGRYWA PRZED CZASEM
Po serii niepowodzeń i zmianie rywala w ostatnim tygodniu na zwycięską ścieżkę powrócił wciąż mający mistrzowskie ambicje Julio Cesar Chavez Jr (52-5-1, 34 KO).
Były mistrz świata wagi średniej i syn legendarnego "Cesarza" spotkał się w limicie wagi półciężkiej z Jeysonem Mindą (14-3-1, 8 KO). Pojedynek miał jednak bardzo jednostronny przebieg.
Po pierwszej, jeszcze spokojnej rundzie, w drugiej Meksykanin lewym hakiem na korpus posłał przeciwnika na deski. W trzecim starciu taka sama akcja i drugi nokdaun. Koniec nastąpił w czwartej odsłonie. Chavez po raz kolejny naruszył rywala hakiem w okolice wątroby, poprawił prawym overhandem na górę i było po wszystkim.
Po wszystkim dawny champion poinformował, że zamierza odpuścić kategorię super średnią i będzie polował na najlepszych "półciężkich" na świecie. Tylko czy ktoś po walce z Danielem Jacobsem da mu jeszcze dużą walkę? Może być z tym ciężko...