YOKA OGRAŁ HAMMERA, SOKOŁOWSKI WYPUNKTOWANY PRZEZ WICHRYSTA
Tony Yoka (9-0, 7 KO) - mistrz olimpijski wagi super ciężkiej, po serii nokautów w końcu przeboksował na pełnym dystansie. A wszystko przy okazji debiutu na antenie stacji ESPN.
Wiadomo było, że Francuz jest wyraźnym faworytem, ale wiedzieliśmy również, iż Christian Hammer (25-7, 15 KO) to twardziej i nie będzie łatwo skruszyć tej skały. Wytrzymał pełen dystans z Powietkinem czy Ortizem, a teraz sprawdził kondycję paryżanina.
Yoka dominował od początku do końca, nie był w żadnym momencie zagrożony, trzeba jednak dodać, iż brakło trochę błysku w jego boksie. Hammer został ukarany ostrzeżeniem w szóstej rundzie za cios po komendzie i gdy zabrzmiał ostatni gong, na kartach wszystkich sędziów werdykt brzmiał 100:89 na korzyść Yoki.
Na rozpisce gali w Nantes nasz twardziej - Kamil Sokołowski (10-20-2, 4 KO), przeciągnął jako pierwszy na pełen dystans bardzo obiecującego Wiktora Wichrysta (5-0, 4 KO). Polak był w tarapatach w trzecim starciu, był nawet liczony, przetrwał jednak krótki kryzys i dotrwał do samego końca (3x 60:53).