DANNY GARCIA: NIE CZUJĘ SIĘ DOBRZE, KIEDY JESTEM FAWORYTEM
Mistrz świata IBF i WBC wagi półśredniej, Errol Spence Jr (26-0, 21 KO) 5 grudnia na stadionie AT and T w Arlington wraca na ring po ponad rocznej przerwie spowodowanej przede wszystkim wypadkiem samochodowym. Jego rywalem będzie bardzo mocny były czempion dwóch kategorii Danny Garcia (36-2, 21 KO), który twierdzi, że dobrze czuje się jako zawodnik, na którego nie stawia ogromna większość obserwatorów.
SPENCE JR CHĘTNY NA STARCIE Z CANELO W LIMICIE WAGI ŚREDNIEJ >>>
- Nie czuję się dobrze, kiedy jestem faworytem, więc teraz znajduję się w swojej strefie komfortu. Ta energia, kiedy nie jestem faworytem, mnie napędza. Moje doświadczenie odegra dużą rolę. Wiele wyciągnąłem z walk z legendami, m.in. z Erikiem Moralesem i Zabem Judah. Jestem zawodnikiem z Filadelfii, mam ten sznyt we krwi, podobnie jak portorykańskie podejście do walki. To moje życie (...) - powiedział Garcia.
- Spence Jr nigdy nie walczył z kimś, kto bije tak mocno jak ja. Jestem jednym z najmocniej bijących bokserów, to fakt. Każdy, kto wejdzie ze mną do ringu, szybko dowiaduje się o mojej sile uderzenia - dodał ''Swift'', który w swoim ostatnim dotychczas pojedynku pokonał jednogłośnie na punkty Iwana Redkacza w styczniu tego roku.