KROK: CHCEMY DOPROWADZIĆ CIEŚLAKA DO WALKI O MISTRZOSTWO ŚWIATA
- W momencie, gdy podpisałem kontrakt z Michałem Cieślakiem, zaczęliśmy szukać pomysłu, gdzie i w jaki sposób możemy Michała wyeksponować, aby jak najszybciej doprowadzić go do kolejnej walki o tytuł mistrza świata - mówi Przemysław Krok, współwłaściciel Babilon Promotion.
Kolejna odsłona gali Polsat Boxing Night już 5 grudnia. Głównym daniem tej imprezy będzie potyczka właśnie Michała Cieślaka (19-1, 13 KO) z dobrze znanym polskim kibicom Taylorem Mabiką (19-6-2, 10 KO).
- Z pomocą przyszedł pan dyrektor sportu w Polsacie Marian Kmita, który wyraził chęć współpracy i obrania podobnej drogi dla Michała, a więc powrót do czołówki i walkę o pas. Stąd narodził się pomysł, że w tym momencie tylko produkt Polsat Boxing Night może pozwolić Michałowi oraz innym pięściarzom piąć się w górę - kontynuował Krok w rozmowie z Arturem Gacem.
- Myślę, że na chwilę obecną, patrząc na to wszystko, co się wydarza i dopiero zadzieje w polskim boksie, jest to jedna z fajniejszych kart walk. Już pierwsze trzy pojedynki na pewno będą bardzo ciekawe dla każdego kibica, który zasiądzie przed telewizorem - dodał. Całą rozmowę przeczytacie TUTAJ.
Wypowiedź wręcz bezczelna. Cieślak z etatowym w Polsce journeymanem, poza tym dno i szuwary, a Pan Krok mówi o jednej z fajniejszych kart walk. Ta gala to wstyd dla marki Polsat Boxing Night. Cieślaka walka z Mabiką do niczego nie przybliży, chyba że do emerytury po zmarnowanej karierze.