MANUEL CHARR vs MARK DE MORI O PAS(EK) WBA 20 GRUDNIA?
Granica dobrego smaku zostaje coraz mocniej przesunięta. To będzie najgorsza obsada walki o (wice)mistrzostwo świata wagi ciężkiej w historii. Takie coś usankcjonuje oczywiście tylko federacja WBA. Chyba żadna inna by się nie odważyła.
Manuel Charr (31-4, 17 KO) po pas WBA Regular sięgnął w listopadzie 2017 roku, pokonując na punkty wypalonego Aleksandra Ustinowa. Ponad trzy lata później podejdzie do... pierwszej obrony. Ale to jeszcze nic, poczekajcie na pretendenta...
Przeciwnikiem Syryjczyka z niemieckim paszportem będzie Mark De Mori (38-2-2, 34 KO). Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda przyzwoicie, ale ten facet nie pokonał NIKOGO poważnego w swojej karierze. Owszem, ma na rozkładzie solidnego niegdyś Eda Mahone'a (PKT 8), lecz Amerykanin mało już wtedy znaczył. Kiedy spotkał na swojej drodze naprawdę poważne wyzwanie w osobie Davida Haye'a, został zdemolowany w 130 sekund. Ostatnio notuje serię ośmiu kolejnych zwycięstw przed czasem. Tylko z kim?
Pojedynek ma odbyć się 20 grudnia w Hamburgu, o czym w mediach społecznościowych poinformował sam De Mori. Czekamy na oficjalne potwierdzenie tej "mistrzowskiej walki". A poniżej przypominamy Wam krótką potyczkę Haye vs De Mori ze stycznia 2016.