POWIETKIN OPUŚCIŁ SZPITAL, WZNOWI TRENINGI ZA DWA-TRZY TYGODNIE

Mistrz olimpijski z 2004 roku, wciąż zajmujący pozycję w ścisłej czołówce zawodowej wagi ciężkiej Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) opuścił szpital, do którego trafił na początku listopada po zakażeniu koronawirusem. Rosjanin jest zatem na dobrej drodze, by wznowić treningi przed rewanżem z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO).

WARREN O WALCE TYSON FURY vs DILLIAN WHYTE, W TLE FILIP HRGOVIĆ >>>

Plan jest obecnie następujący - Powietkin ma wrócić na salę treningową za dwa-trzy tygodnie, a pierwotnie planowany na 21 listopada rewanż ma się odbyć 30 stycznia, choć wydaje się, że ten termin może jeszcze zostać przesunięty.

Whyte deklarował chęć grudniowej walki z Tysonem Furym, natomiast w miejsce Powietkina na listopadowy pojedynek chcieli wskoczyć Dereck Chisora i Michael Hunter. Te plany nie miały jednak wielkich szans powodzenia, a być może były tylko medialnymi zagrywkami. W każdym razie temat walki Whyte vs Powietkin II wraca na pierwszy plan.

- Sasza wyszedł dziś ze szpitala. Teraz będzie leczony w domu. Lekarze uważają, że jego stan jest stabilny. Szasza czuje się dobrze, ale będzie potrzebował czasu, by całkiem wyzdrowieć. Nie wróci do treningów wcześniej niż za dwa-trzy tygodnie - powiedział promotor Rosjanina, Andriej Riabiński

Przypomnijmy na koniec, że w pierwszej, sierpniowej walce Powietkina z Whyte'em, Rosjanin leżał dwukrotnie na deskach w czwartej rundzie, ale pozbierał się i w piątej znokautował Brytyjczyka jednym z najlepszych ciosów w wadze ciężkiej ostatnich lat - kunsztownie przygotowanym, piekielnym lewym podbródkowym. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 10-11-2020 20:04:30 
Podali mu meldonium i wyzdrowiał.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 10-11-2020 20:18:11 
Silny organizm sportowca szybciej się zregeneruje, ale nie wiadomo jak odbije się infekcja płuc na jego kondycji która i tak ostatnio nie grzeszył.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 10-11-2020 21:29:27 
Bedzie powtorka z rozrywki, ale tym razem Dilly dostanie gong za ucho. Final ten sam.
 Autor komentarza: Akwizytor41
Data: 11-11-2020 11:56:11 
Povetkin to cwany lis, może być tak, że drugi raz ustrzeli Łajdaka. Nie ma już tej motywacji i kondycji, ale technika i inteligencja ringowa na bardzo wysokim poziomie. Co do Whyta - to ksywka pasuje do niego idealnie...
Na pewno będzie ciekawa walka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.