PADŁ PO NIEWIDOCZNYM CIOSIE ORTIZA - WYPŁATA WSTRZYMANA (WIDEO)
Przestraszony Alexander Flores (18-3-1, 16 KO) przegrał z Luisem Ortizem (32-2, 27 KO) już po 45 sekundach. W dodatku po niewidocznym ciosie. Tłumaczył się potem problemem z okiem, ale nie przekonał chyba wszystkich i może mieć z tego powodu problemy.
Jeśli jeszcze ktoś z Wam nie widział tej krótkiej potyczki z nocy z soboty na niedzielę, przypominamy Wam ją poniżej.
Andy Foster - szef Komisji Sportowej Stanu Kalifornia, poinformował, że zawodnikowi wstrzymano wypłatę. Flores wkrótce zostanie przesłuchany przez komisję i dopiero wtedy zostanie podjęta decyzją o zapłacie bądź odebraniem gaży. Jedno jest pewne - żadna poważna telewizja nie wsadzi już w swoją ramówkę Floresa. Długo będzie musiał odbudowywać swoją pozycję, by odzyskać zaufanie.
- Nie twierdzimy, że Alexander Flores zrobił coś złego i chcę to wyraźnie podkreślić. Chcemy jedynie przyjrzeć się bliżej tej sytuacji - zastrzega Foster.
Warto dodać, że Flores miał dostać za ten pojedynek 80 tysięcy dolarów. Nieźle jak na kogoś, kto nie pokonał nikogo poważnego...
Dokladnie, tez myslalem, ze Ortiz go znokautowal bicepsem. To juz nie jest sport, to jest dymanie kibicow, telewizji, ale tez wlasnych promotorow. Gala byla na FOX? Przciez to kpina z widzow stacji.
@puncher48,
Ortiz byl sfrustrowany "ta walka". Haruje setki godzin zeby wiekszy opor stawil mu kubanski ziomek z polciezkiej na sparingu niz Flores 18-2? Ciezko tez winic promotorow, bo jesli ktos ma bilans 18-2 i latynoskie nazwisko, to ciezko zakladac, ze to "kelner";)
Flores sobie przytuli pewnie tak czy inaczej 80.000 USD za kompletna kpine...
https://www.youtube.com/watch?v=1i_Z5MR61WE