LUIS ORTIZ POBIŁ PRZESTRASZONEGO FLORESA W 45 SEKUND!
Redakcja, Informacja własna
2020-11-08
To musiało się tak skończyć, choć nie spodziewaliśmy chyba, że skończy się tak błyskawicznie. Alexander Flores (18-3-1, 16 KO) wytrzymał z Luisem Ortizem (32-2, 27 KO) zaledwie 45 sekund!
Kubański puncher rok czekał na powrót i wyszedł do klatki niczym głodny lew. Natychmiast doskoczył do przeciwnika, szukając mocnej bomby z lewej ręki na górę. Flores panicznie uciekał dookoła, aż w końcu "King Kong" uderzył prawym hakiem na korpus i było po wszystkim.
Amerykanin tłumaczył się potem, że miał problem z okiem i nagle zrobiło mu się ciemno. Być może, prawda jest jednak taka, że od początku wyglądał na przestraszonego...
- Flores nietypowo ma wątrobę po lewej stronie więc padł z bólu
- padł ze strachu
- rzeczywiście stało mu się coś w oko, ale nie tłumaczy to upadku i tym bardziej długiego leżenia na dechach
https://www.youtube.com/watch?v=1i_Z5MR61WE
Po porównaniu tych obydwu nokautów stwierdzam, że chyba masz rację, jakkolwiek dziwnie to brzmi. Gratuluję rozwiązania zagadki.