PROMOTOR FURY'EGO: WHYTE WALCZYŁ Z CHISORĄ O ŻYCIE, KABAYEL PEWNIE WYGRAŁ
Kiedy okazało się, że Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) zmienił plany i do obrony pasa WBC podejdzie 5 grudnia w Londynie, natychmiast zaczęła się ruletka nazwisk potencjalnych rywali. Ostatecznie w rolę pretendenta wcieli się Agit Kabayel (20-0, 13 KO). Kontrakty nie zostały jeszcze podpisane, ale w najważniejszych kwestiach obie strony doszły do porozumienia.
Gdy u Aleksandra Powietkina stwierdzono koronawirusa, a Dillian Whyte (27-2, 18 KO) pozostał bez rywala, szybko zgłosił się na ochotnika do walki z Furym. Pojawiły się też głosy, iż Kabayel to zbyt łatwy rywal dla "Króla Cyganów". Wszystkie te głosy tonuje jednak Frank Warren, promotor Fury'ego.
- Kabayel to były mistrz Europy, wciąż niepokonany zawodnik. Moim zdaniem Whyte w ogóle powinien mieć po tak ciężkim nokaucie nieco dłuższą przerwę, nie bierzemy go nawet pod uwagę. Promujący go Eddie Hearn twierdzi, że to poziom wyżej niż Kabayel, tylko wiecie co? Prawda jest taka, że Whyte dwukrotnie walczył z Dereckiem Chisorą o życie, natomiast ten sam Kabayel pewnie wypunktował Chisorę - powiedział szef grupy Queensberry Promotions.
Data: 07-11-2020 19:57:59
"Ciężko jest szanować takiego MŚ który leci po najniższej linii oporu,"
Chodziło ci chyba o linie najmniejszego oporu lol
To samo ma FURY .Po Wilderze może zawalczyć źle i stracić pas .On ma wyyebane w te pasy .Swoje osiągnął .
ja tez jestem zdania, ze chisora z whyte/usyka pokonalby kabayela.
co zabawne, tyson fury tez jest znany z gorszych wystepow ze slabszymi graczami, kuriozalnie wiec ta walka moze mu sprawic jakies trudnosci, ale nie oszukujmy sie: czysto na papierze, to bedzie deklasacja.