JOSHUA Z BLISKA OBEJRZAŁ USYKA: MUSZĘ MIEĆ OKO NA KONKURENCJĘ

- Muszę zobaczyć swoich potencjalnych konkurentów na żywo - mówi Anthony Joshua (23-1, 21 KO), który na żywo, z pierwszego rzędu, obejrzał sobotnią walkę Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO) z Dereckiem Chisorą (32-10, 23 KO).

- Przerwałem na moment swój własny obóz, by obejrzeć ewentualnych rywali w akcji. Wspierałem Chisorę, lecz sprawdzałem również, jak dobry jest mój obowiązkowy pretendent - dodał mistrz IBF/WBA/WBO, który 12 grudnia skrzyżuje rękawice z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO). Kolejnym przeciwnikiem powinien być narzucany przez WBO Usyk, być może jednak Joshua wybierze lepiej płatne walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). Wtedy federacja World Boxing Organization pozbawiłaby go tytułu, a o wakujący pas Usyk zaboksowałby z Danielem Dubois (15-0, 14 KO) bądź Josephem Parkerem (27-2, 21 KO).

DANIEL DUBOIS: NAJPIERW JOYCE, POTEM USYK O PAS WBO >>>

- Sto procent, jeśli nadarzy się tak okazja, weźmiemy ten pojedynek. Moglibyśmy zrobić taką walkę w Wielkiej Brytanii bądź Nowej Zelandii - zaciera ręce David Higgins, menadżer Parkera.

Przypomnijmy, że Usyk wypunktował Chisorę na dystansie dwunastu rund. Sędziowie punktowali na jego korzyść 117:112 i dwukrotnie 115:113.