FELIX VERDEJO SPRAWDZI SIĘ Z NIEDAWNYM RYWALEM LOPEZA
Felix Verdejo (27-1, 17 KO) to jeden z największych zmarnowanych talentów, wciąż jednak należy do światowej czołówki wagi lekkiej. Być może wkrótce dostanie swoją szansę, lecz póki co ma kolejną przeszkodę do pokonania.
Już nie taki młody, 27-letni Portorykańczyk, podobnie jak Teofimo Lopez (16-0, 12 KO) jest promowany przez Boba Aruma i jego grupę Top Rank. Teoretycznie więc łatwo byłoby zorganizować taką potyczkę, choć Lopez ma raczej na oku większe nazwiska. Jeszcze kilka lat temu wokół Verdejo było dużo hałasu, dziś już te głosy nieco ucichły. "Dynamit" kolejnymi zwycięstwami jednak może odbudować dawną pozycję.
Felix powróci do akcji 12 grudnia w MGM Grand w Las Vegas. Jego rywalem będzie Masayoshi Nakatani (18-1, 12 KO), który w ostatnim występie... przegrał właśnie z Lopezem. Ale dał się trochę we znaki Lopezowi i ukradł mu dwie rundy z dwunastu. Jeśli Verdejo dobrze wypadnie na tle Japończyka, być może wróci do gry.