KELL BROOK: TERENCE'A CRAWFORDA CZEKA PRZYKRA NIESPODZIANKA
Mistrz świata WBO wagi półśredniej, Terence Crawford (36-0, 27 KO) 14 listopada zmierzy się z byłym czempionem, Kellem Brookiem (39-2, 27 KO). Brytyjczyk zapowiada wielką walkę i powrót na szczyt. Jest już w Las Vegas, gdzie dojdzie do niezwykle ciekawej konfrontacji ze znajdującym się w ścisłej czołówce rankingów bez podziału na kategorie Amerykaninem.
- Dobrze się czuję w Las Vegas i gładko przyzwyczajam się do zmiany czasu. Te wszystkie gadki o tym, że jestem skończony... To mnie po prostu śmieszy. Zobaczycie 14 listopada, na co mnie dzisiaj stać. Crawforda czeka przykra niespodzianka. Jestem gotowy, mam świetną formę, kondycję i siłę. Zawodnicy tacy jak ja żyją dla wielkich walk - powiedział Brook.
- Słyszałem, że Crawford jest wspaniały, ale musi mi to udowodnić. Widziałem jego walki, wiem, że jest bardzo dobry w każdym elemencie, ale moja wygrana jest zapisana w gwiazdach. Nie zaskoczy mnie zmienianie przez Crawforda pozycji, wywodzę się szkoły Brendana Ingle'a, znam się na walce z mańkutami. Mogę za to zaskoczyć ''Buda'' swoją siłą uderzenia, mam też wielką precyzję i świetny lewy prosty. Terence o tym wie, zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji. Nie chcę już gadać o konflikcie z Eddie'em Hearnem, przedstawiliśmy swoje wersje, niech ludzie zdecydują, kto ma rację. Ja wiem swoje - dodał Brytyjczyk.
- W walce z Errolem Spence'em zawiodła mnie kontuzja oczodołu. Kość została złamana w ringu, ale już obóz przygotowawczy był zaburzony przez kontuzję. Walka z Gołowkinem? Wtedy pierwszy raz doznałem tego złamania, ale pokazałem innym, jak walczyć z Kazachem. Przyznał to m.in. Daniel Jacobs. Teraz jestem jednak myślami w przyszłości, koncentruję się na Crawfordzie. Mój trener Carlos Formento ma na jego punkcie obsesję, skłonił mnie do oglądania walk Crawforda. Zazwyczaj nie oglądam rywali, ale teraz mam wszystkie luki przeciwnika dokładnie rozpisane. Mam wokół siebie dobrych ludzi, jestem pewien zwycięstwa - podsumował temat ''Special K''.
Przez dwie rundy. Podobnie jak Chisora pokazał, jak przez dwie rundy walczyć z Usykiem. Wcześniej Szpilka pokazał, jak przez jedną rundę walczyć z Chisorą.