BELLEW: TO CO WYGADUJE WILDER JEST CHORE

- To chore co on wygaduje, naprawdę szalone - mówi Tony Bellew, komentując kolejne tyrady w wykonaniu Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO), który ubzdurał sobie spisek i wini prawie wszystkich za lutową porażkę z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO).

Od sędziów, przez rzekomo oszukane rękawice Fury'ego i żelazne przedmioty w ręku, po otrucie przez swojego trenera Marka Brelanda. Wcześniej był też zbyt ciężki strój przy wejściu do ringu. Trochę się tego nazbierało. Bellew, jak wielu innych, ze zdumieniem wysłuchał kolejnych oskarżeń w wykonaniu "Brązowego Bombardiera".

- Nie wiem co popala Wilder, ale na pewno powinien z tym skończyć. To absolutnie niedorzeczne co wygaduje. Przecież zawodnicy od momentu przyjazdu do hali przechodzą całą masę różnych kontroli. Cały czas jesteś śledzony, ktoś patrzy, gdy masz tejpowane ręce, również z przeciwnego obozu, wszystko jest obserwowane. Po walce nie możesz ściągnąć rękawic bez obecności i kontroli oficjeli. To co wygaduje Wilder byłoby niemożliwe do zrobienia - przekonuje bombardier z Liverpoolu, który po zwycięstwach nad Davidem Haye'em był nawet przez moment przymierzany do Wildera. Uznał jednak, iż byłby zbyt mały na taką potyczkę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 03-11-2020 09:57:17 
Bellew oczywiście ma rację. To już nie są czasy prohibicji, kiedy typ spod ciemnej gwiazdy z cygarem w gębie gdzieś w szatni wkłada metalowe płytki w rękawice boksera. Ani nawet lata 70-te, kiedy faktycznie w jakichś podrzędniejszych walkach zdarzały się różne numery. Teraz tak się nie da, bo wszędzie jest pierdylion kamer, do tego na każdym kroku trzepią ich jakieś komisje. A Wilderowi powinni podać jakieś lekarstwa, żeby przypadkiem nie zrobił komuś krzywdy. Jakby nie było, duży i niebezpieczny facet. Powinien się leczyć.
 Autor komentarza: DeontayWilder
Data: 03-11-2020 12:07:18 
Ma racje ale chore też jest mówienie że Chisora wygrał z Usykiem albo że dał równą walkę. Punktacja Eddiego Hearna po 8 rundach też nie była zdrowa. Cała ta angielska hołota również jara niezły towar tyle tylko że Wilder ma najlepszego dilera.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 03-11-2020 16:31:35 
@up
co innego subiektywna ocena walki na gorąco (zwlaszcza, że boks jest specyficzny jezeli chodzi o pkt) a co innego bezpodstawne i wrecz kuriozalne oskarzenia, mitomania mitomanii nie rowna w tym przypadku :P bo jedni lekko zaginaja rzeczywistosci a inni (DW) sa totalnie odklejeni. Sam Wilder jest raczej prymitywem z przerosnietym ego, zapewne jego przydupasy bez pomyslunku palneli kilka idiotyzmow a on w to wierzy i wrzuca to w eter. Watpie zeby to byl jakis uraz po walce bo Deontay nigdy nie slyna z jakis elokwentnych, merytorycznych wypowiedzi. Ot chlop uslyszal jakies baje, nakrecil sie i wierzac ze jestem pol-bogiem sieje ferment bo nadal nie moze uwierzyc w to, ze jest po prostu gorszy od innych w tym co robi.. troche to przykre ;) ale chuj z nim :D jak bedzie tak szczekal to moze sie juz nie doczekac kolejnej wyplaty i, jak wielu zaklada, zostanie mu pakowanie gratów
 Autor komentarza: teanshin
Data: 03-11-2020 19:25:51 
A może Fury ma jakieś schorzenie stawów że mu się tak dziwnie ręce w nadgarstkach wyginają. Fury miał źle założone rękawice i celowo uderzał nasadą dłoni, jak kiedyś zawodnicy UFC na pierwszych galach kiedy nie można było uderzać pięścią. Reszta jego zarzutów to efekt tego wgięcia blachy które pokazywał.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.