TOMMY FURY: POD OKIEM 'SUGAR' HILLA ZROBIŁEM DUŻE POSTĘPY

Tommy Fury (3-0, 2 KO) poszedł w pewnym momencie inną drogą, zbudował swoją rozpoznawalność na niezbyt wyszukanych programach rozrywkowych, wciąż jednak ma duże ambicje sportowe i chce iść w ślady większego i starszego brata.

Tommy nie jest tak duży i ciężki jak Tyson. Mierzy 183 centymetry i występuje w wadze półciężkiej. W tym roku jednak jeszcze nie wystartował. Wszystko zmieni się 13 listopada w Stratford , choć wciąż nie zna jeszcze nazwiska rywala. Dla niego ważniejszą informacją jest za to fakt, że podszkolił swe umiejętności pod okiem Javana "Sugar" Hilla, który poprowadził Tysona do wielkiego tryumfu nad Deontayem Wilderem w lutym.

WIDEO: FURY ZDEMOLOWAŁ POLAKA >>>

- Kilka wyczerpujących tygodni treningów z Hillem otworzyło mi oczy. Poczyniłem od razu postępy. Na sali czułem się tak, jakbym nigdy wcześniej nie boksował, jak jakiś nowicjusz. Korygował każdy mój ruch, od ustawienia stóp, po ułożenie głowy. To wszystko uświadomiło mi pewne rzeczy i otworzyło oczy. Ten facet uczy techniki na najwyższym światowym poziomie, ma niesamowitą wiedzę. Chcę więc pokazać w najbliższym występie, że poczyniłem pod jego okiem postępy - mówi 21-latek z Manchesteru.