ALEKSANDER USYK: JOSHUA, IDĘ PO CIEBIE

Wspaniały Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) przyjął w pierwszych dwóch rundach kilka konkretnych ciosów Derecka Chisory (32-10, 23 KO), ale potem dominował i pewnie pokonał Brytyjczyka w walce, która utwierdziła status Ukraińca jako obowiązkowego pretendenta WBO wagi ciężkiej. Czempionem WBO, IBF i WBA jest Anthony Joshua (23-1, 21 KO), którego Usyk wyzywa teraz na pojedynek.

ŚWIETNY USYK WYPUNKTOWAŁ CHISORĘ - TERAZ JOSHUA? >>>

- Powrót do ringu po ponad roku przerwy był dla mnie ogromną przyjemnością. Widzieliście mój uśmiech, gdy wchodziłem między liny. Chcę naprawdę podziękować Bogu za to zwycięstwo. Dereck ma dużą moc uderzenia, ale byłem na nią gotowy. Nie myślałem o jego ringowej inteligencji. Jedyne, co mnie interesowało, to mój występ, mój boks. Dziękuję Dereckowi, jego teamowi i rodzinie. To dobry człowiek... Hej Anthony, jak się masz? Idę po ciebie - tako rzekł mistrz olimpijski i niekwestionowany zawodowy mistrz świata wagi cruiser.

- Ludzie widzą to, co chcą zobaczyć. Dlatego wielu widziało wyrównaną walkę. Oczywiście Chisora był trudnym rywalem, jestem obolały po tym pojedynku, ale spodziewaliśmy się, że nie będzie łatwo. Dereck nas nie zaskoczył (...) Po walce zjadłem burgera, którego przyniósł. Dał wszystkim członkom mojego teamu po burgerze. Bardzo podobało mi się jego podejście, z chęcią spotkam się z Dereckiem w moim kraju, może spać w moim domu, pokażę mu piękno Ukrainy (...) Anthony Joshua po walce usłyszał moje wyzwanie. Będzie musiał ze mną walczyć albo zwakować tytuł. Czy zaakceptowałbym odstępne? Pieniądze szczęścia nie dają - dodał Ukrainiec w innej wypowiedzi.

Przypomnijmy, że 33-letni wirtuoz z Symferopola może trochę poczekać na pojedynek z Joshuą, choć zapewne będzie na niego naciskał zgodnie ze swoją zapowiedzią. Bokser z Wysp ma jednak w planach dwie przyszłoroczne walki o wszystkie pasy ze swoim rodakiem, mistrzem WBC Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) i jeżeli pokona 12 grudnia obowiązkowego pretendenta IBF Kubrata Pulewa (28-1, 14 KO), zwróci się raczej ku ''Królowi Cyganów''. Na walkę Fury vs Joshua czeka cały świat, pytanie tylko, w jaki sposób promotor AJ'a - współpracujący również z Usykiem Eddie Hearn - przekona Ukraińca, by cierpliwie czekał.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 01-11-2020 19:00:16 
W sumie nie ma na co czekać, tym bardziej, że jego styl starzeje się przyspieszonym tempie, a z Hopkins'em nie ma nic wspólnego.Obstawiam, że będzie cisnął Joshue, a ten zapewne wybierze bardzo intratne walki z Fury'em i przy okazji zwakuję pas WBO, o który powalczy Aleksander,gdzie będzie miał spore szanse na sukces, nie mierząc z ww. tandemem.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-11-2020 19:01:20 
Usyk ma lepsza kondycję niż Joshua ale boks to nie tylko bieganie
Naprawdę nie widzę jakby on miał wygrać z Antkiem
Nawet nie może liczyć na lucky punch dlatego daje mu 0 szans na zwycięstwo
 Autor komentarza: puncher48
Data: 01-11-2020 19:02:27 
A propos fotografii,pierwsze zdjęcie pokazuje nam prawdziwego mnicha boksu,kto wie może z samego Shaolin:)
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 01-11-2020 19:12:27 
andrewsky
dlaczego nie można liczyć na lucky punch? Co prawda Usyk to typ zawodnika, który na takie rzeczy nie liczy ale czy przy szczęśliwym zbiegu wydarzeń w ringu tylko puncher ma szansę na lucky punch? Zero szans to może mieć zwykły facet z ulicy, taki zawodnik jak Usyk zawsze ma jakieś szanse.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 01-11-2020 19:13:29 
Wiadomo że walka, a w zasadzie walki nr.1 w HW to Fury - AJ
Dla mnie mogą być to nawet dwa pojedynki o trzy pasy. Zwakowany WBO to byłaby fajna zachęta dla całej szerokiej czołówki i prospektów by zacząć się tłuc między sobą. Mogłaby nam wyjść sporo fajnych zestawień jak choćby na start - walka o wakat WBO Usyk vs Joyce/ Dubuis lub Parker, na pewno zaraz chętny do walki o pas WBO byłby Hrgović, Hunter, Yoka, Martin, a nawet nasz niezniszczalny Artur.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-11-2020 19:34:37 
poszukiwacz
Hipotetyczne można założyć ze nawet facet z ulicy miałby szanse na lucky punch to Usyk tym bardziej
Ale ja nie mam zamiaru dzielić włosa na czworo.
Po stronie Usyka nie widzę żadnych argumentów które mógłby przynieść sukces w walce z Joshua
 Autor komentarza: Clevland
Data: 01-11-2020 19:40:55 
Nie wiadomo jak to jest z odpornością A.J.
Może się okazać że kilka sierpów z mocniejszej lewej ręki od Usyka i A.J. zacznie tańczyć.
Chisorę uratowała przerwa więc...

Oczywiście A.J. będzie miał przewagę zasięgu, zatem Usyk nie będzie czuł się tak swobodnie gdy będzie musiał skracać dystans.

No ale najpierw do tej walki musi dojść a po co A.J. mało atrakcyjny finansowo Usyk?
 Autor komentarza: BOXER
Data: 01-11-2020 19:55:26 
Ciężko się ogląda kicającego i uciekajacego zajączka w wadze ciężkiej .
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 01-11-2020 20:08:33 
na podstawie wczorajszej walki, to tak, AJ ma podobną lub lepszą kondycje do Chisory (chyba jednak troche lepszą) ma 2 razy lepsze warunki fizyczne, bije zupełnie inaczej niż Chisora, ostrzej, mocniej, i składa kombinacje, tak więc szanse Usyka z AJ oceniam na 10 procent
 Autor komentarza: teanshin
Data: 01-11-2020 20:39:42 
AJ ma dużo więcej do zaoferowania niż Usyk, potrafi boksować, bić się jeśli trzeba, do tego ma mocny cios z obu rąk, silniejszy fizycznie i lepsze warunki, za Usykiem stoi lepsze wyszkolenie techniczne i kondycja a to może nie starczyć.
Jest jeszcze dużo za wcześnie żeby cokolwiek rozważać. A co jeśli Pulev sprawi niespodziankę? Bardziej prawdopodobne jest wersja że Usyk zawalczy o wakat a jeśli tak to z kim bo czuje że będzie potrzebny eliminator.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 01-11-2020 20:53:05 
"ALEKSANDER USYK: JOSHUA, IDĘ PO CIEBIE"

Spoko Olek! Nie bądź taki kozak! Idzie już po niego twój słowiański prawosławny współbrat Kubrat, więc może będziesz musiał się pofatygować pod inny adres.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 01-11-2020 21:03:22 
Osobiście po tym co zobaczyłem wczoraj uważam, że Usyk nie ma większych szans na pobicie AJ. Chisora to oczywiście zupełnie inny styl, ale AJ ma zdecydowanie lepsze warunki, lepsze nogi, jest szybszy, większy, bije mocniej, potrafi boksować i się bić, bije nieporównywalnie mocniej, kondycyjnie jest sporo mocniejszy, odporność mają podobną.

Na Ko Usyk raczej nie może liczyć, w klinczach to Aj będzie wisieć na nim, ze względu na zasięg Anthony'ego będzie mu znacznie trudniej utrzymać odpowiedni dystans. Bardzo trudno mu będzie obskoczyc Joshue, bo ten też wie jak kręcić kółka w ringu i jak pracować ciosami prostymi, a jak walka nie będzie się układać po jego myśli, to zawsze może wrócić do korzeni i ruszyć do przodu.

Jeśli to co zobaczyłem wczoraj nie było rdza tylko realnymi możliwościami Usyka, to bez zawahania postawiłbym na AJ.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 01-11-2020 23:38:17 
Clevland A CYZ ANTEK KIEDYKOLWIEK ZATANCZYL PO CIOSIE NA SZCZEKE?
On ma problem z celnym uderzeniem na blednik i to nei tak ze pada umiera, wstaje ale dlugo dochodzi do siebie. White skron, Wład puncher skron, Ruiz ucho. On wstawal i zbieral caly czas, od grubaska dostawal bedac mega zamroczonym na szczeke stal, jak sie przewrocil to wstal.
 Autor komentarza: Boban81
Data: 02-11-2020 08:14:19 
AJ dla Usyka będzie zdecydowanie łatwiejszy do rozczytania, gdyż jego boks w porównaniu do Chisory jest poukładany. Taki robotyczny wręcz. Fakt, że to level wyżej, ale walka walce nierówna.
W potencjalnej walce zupełnie by mnie nie zdziwiło, gdyby Usyk przycisnął od początku i próbował ustrzelić AJ'a.
Ale gdybać możemy. Zobaczymy gdy ewentualna walka będzie miała miejsce.
 Autor komentarza: MirKiewicz
Data: 02-11-2020 09:33:38 
Jedyne porównanie jakie mi się nasuwa, to Hollyfield (biorąc pod uwagę osiągnięcia i skalę talentu) i ew. Byrd. Evander dodał siłę ciosu oraz potężne kombinacje, Chris zaś bazował na genialnej defensywie i refleksie (nudy). Usyk na razie nie dodał niczego ekstra, więc w pierwszej rundzie z przeciętnym przecież Chisorą było trochę beznadziejnie. Ci obecnie najlepsi mają większą szybkość i raczej nie spuchną po 4 rundach. Jednym słowem Usyk musi na razie do każdej walki przygotowywać się na 36 minut energetyki.
 Autor komentarza: StefanBatory
Data: 02-11-2020 09:37:28 
daje sobie fiuta obciąć, że Joshua szybciej zwakuje pas, niż wyjdzie od Usyka.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 02-11-2020 10:59:40 
Dać Usykowi Whyte'a to więcej sie dowiemy
 Autor komentarza: nonitek
Data: 02-11-2020 11:27:31 
@StefanBatory

Odważnie, bo nie widzę powodu dla którego miałby się go obawiać
 Autor komentarza: falken
Data: 02-11-2020 12:01:22 
"AJ dla Usyka będzie zdecydowanie łatwiejszy do rozczytania, gdyż jego boks w porównaniu do Chisory jest poukładanu" - dokładnie tak. Z takim Chisorą od początku do końca nie mógł gardy opuścić, bo coś dzikiego mogło wejść. Z Antkiem bardziej może zaplanować walkę. A z kolei Chisora na tyle dobrze mu skracał ring i cisnął, że Antek bardziej tego nie zrobi. Co nie zmienia aktu, że jak AJ wyjdzie do niego w formie takiej, jak na rewanż z Ruizem, czyli odchudzony, to na pełnym dystansie Usyk z nim nie będzie miał tak łątwo, że przeczeka do piątej, aż się zasapie. Bo AJ się zasapie, ale łapami może na dystans Usyka trzymać i na odległość zadawać demedżu.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 02-11-2020 13:14:34 
Podejrzewam, że Joshua jeśli będzie zmuszony zwakować pas WBO, to to zrobi, bardziej oczekiwana i hitowa jest teraz unifikacja z Furym. Co wtedy? Mam nadzieję, że o pas zawalczą nr 1 i nr 2 w rankingu WBO, czyli Usyk vs Dubois, choć tu jeszcze Dubois będzie musiał wygrać swoją listopadową walkę.


Co do walki Joshua vs Usyk, to różnie może być, każdy ma mocne argumenty po swojej stronie. Dla mnie raczej walka 50/50, obaj są świetni, obu cenię i mam nadzieję, że do tej walki dojdzie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.