HAYE O WALCE USYK vs CHISORA I WALKACH USYKA Z JOSHUĄ I FURYM
Wczorajsza wygrana Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO) z Dereckiem Chisorą (32-10, 23 KO) otworzyła Ukraińcowi drogę do walk z mistrzami wagi ciężkiej - Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) i Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO), choć będzie jeszcze na nie musiał poczekać. Jakie ma szanse z brytyjskimi olbrzymami? Menadżer Chisory, były mistrz świata David Haye twierdzi, że Usyk musi boksować jeszcze lepiej.
ŚWIETNY USYK WYPUNKTOWAŁ CHISORĘ - TERAZ JOSHUA? >>>
- Widzieliśmy kogoś, kto dał z siebie wszystko, gotowego do największych poświęceń. Pełnego woli zwycięstwa, prącego naprzód za wszelką cenę. Takiego Chisorę mógł pokonać tylko wyjątkowy zawodnik. Usyk jest właśnie takim zawodnikiem. Ocenił swój występ na trójkę w dziesięciostopniowej skali, podczas gdy zazwyczaj zasługuje na dziesięć punktów. To nacierający Dereck sprawił, że Usyk wystawił sobie tak niską ocenę - powiedział Haye.
- Widzieliście, jak Dereck trafiał Usyka prawym prostym z pozycji mańkuta? Chisora ma jeszcze wiele do zaoferowania, nie przyjął wielu bomb podczas sparingów przed tą walką. To mnie cieszy. Kilka lat temu Usyk pobiłby go bardzo ciężko, ale Dereck jest dziś innym bokserem, prawdziwym profesjonalistą. Gdyby był młodszy, jego występ byłby inaczej oceniany. To on zadawał najmocniejsze ciosy w walce - dodał Brytyjczyk.
- Jeżeli Usyk chce wygrać z Joshuą i Furym, musi zrobić coś więcej niż dziś. Jego menadżer widział remis w walce z Dereckiem. Oglądnijcie pojedynek jeszcze raz z wyłączonym komentarzem, zwłaszcza pierwsze cztery rundy. Większość z nich moim zdaniem należała do Derecka. Komentatorzy widzieli to inaczej i trochę narzucili ludziom obraz walki - podsumował temat były czempion wagi cruiser i wagi ciężkiej.
Pierwsze 2 rundy dalem Chisorze.
3 runda mogla sic w obie strony.
4 runda na konto Derecka.
Potem Usyk punktował az do najlepszej w jego wykonaniu brandy 8
W rundzie 9 DelBoy wrócił i to na jego konto zapisałem ta rundę
10 i 11 Chisora był wyraznie zmęczony a Usyk pare razy skontrował co pozwoliło mu wygrać te rundy
12 runda w której DelBoy ruszył do ataku była remisowa bo jego ataki były nieskuteczne
Usyk dobrze kontrolował dystans nogami, sporo ciosów bitych wolno i obszernie przepuścił,badz przyjął na gardę,ale kilka trafiło
Faktycznie gdy Chisora zmienił pozycje na mańkuta Ukrainiec nie potrafił znaleźć na to skutecznego remedium i pozostawał pasywny
Aleksander zdał ten test
W skali szkolnej 1-6 ja oceniam na 3
Test zdany ale przyjecie do Oksfordu(Fury) czy Cambridge(Joshua) to za mało lol
No to jest oczywisty fakt. Chisora to nie poziom tych panów i z nimi Usyk będzie musiał być znacznie jeszcze lepszy. Styl robi walkę. Ani Fury ani Joshua raczej jak Dereck walczyć z Usykiem nie będą- zdecydowanie więcej będzie tam boksu niż chaosu co może bardziej pasować Ukraińcowi.
Ekstremalnie mały ring pod Chisorę sprawił że Oleksander na początku miał wyraźne problemy ze złapaniem rytmu. To plus sędzia pozwalający na notoryczne przytrzymywanie i bicie w tym czasie przez Chisorę. Nie zmienia to faktu że dość szybko rozczytał Derecka Usyk i w późniejszej fazie walki bardzo rzadko dawał się zaskakiwać nawet tym obijaniem w klinczu (kulił się wtedy chroniąc większość ciała i głowę).
Były pytania czy Usyk może przyjąć cios ciężkiego i czy może mocno uderzyć- na oba pytania wg mnie odpowiedź jest pozytywna. Ciężko zamroczył Chisorę ale zbyt późno to wychwycił i kilka razy solidnie mu wsadził powodując że Dereck aż przystanął. Biorąc pod uwagę że do mięczaków Chisory nie można zaliczyć śmiało można założyć że jest ok choć do pełni szczęścia zabrakło jednak wykończenia.
Co do odporności Usyk zgarnął na głowę w miarę dużo ciosów- mały ring i agresja Chisory swoje zrobiły.
Nie zmienia to faktu że dość solidnie przecież bijący Chisora (żaden punczer ale głaskać też raczej nie głaszcze) ani razu nie spowodował tarapatów Oleksandra.
Jak dla mnie dobrze zaliczony test. Ogólnie nie mam pojęcia skąd u niektórych odbiór walki jako okołoremisowej albo i wygranej Derecka. Jakieś szaleństwo ogólne i chyba zawiedzione oczekiwania się odezwały.
Z prognozy "eksperta" Szpilki i jego późniejszego "odwracania kota ogonem" to już tylko można było się pośmiać.
Zgadzam się, że widzieliśmy dobrą wersję Chisory, który po prostu świadomie wybrał strategię, żeby wnieść do ringu 120kg i zaatakować na początku. Gdyby trafił czymś mocnym, wszyscy mówiliby o "najlepszym Chisorze". Ale nie trafił, bo Usyk nie dał sobie zrobić krzywdy i jeśli Chisora wypadł blado, to zasługa Usyka. Chisora mógł wyjść mniejszy, boskować oszczędniej i mieć więcej siły na ostatnie rundy, ale wtedy przegrałby jeszcze wyraźniej.
Usyka najchętniej zobaczyłbym przeciw Powietkinowi, ale mającemu tyle lat, co teraz Usyk.
Usyk z Joshuą - jestem ciekaw typów bukmacherów. Myślę, że bezpieczna wersja Joshuy z ostatnich walk dawałaby szanse Usykowi. Natomiast taki Joshua, który wychodzi od razu na bogato i potrafi rozwalić KJ'a, co nikomu potem się nie udało, i to w 2 rundzie - to byłoby dla Usyka wyzwanie jeszcze o półtora oczka większe, niż dziś Chisora.
Dobre podsumowanie, mam dokładnie takie same odczucia. Test zdany dobrze. No szkoda tylko że gong uratował Chisore. Ale nie ma tego złego, bo Usyk dostał dobra lekcję na pełnym dystansie.