KAMBOSOS POKONAŁ SELBY'EGO W ELIMINATORZE DO PASA IBF WAGI LEKKIEJ
George Kambosos Jnr (19-0, 10 KO) zrobił ostatni krok do wymarzonej walki o mistrzostwo świata. Pokonał przed momentem Lee Selby'ego (28-3, 9 KO) i nabył status obowiązkowego challengera do tronu IBF wagi lekkiej.
Walijczyk starał się od początku boksować. Pracował nogami, przeszkadzał lewym prostym, natomiast ustawiony bocznie Australijczyk szukał mocnych ciosów. Rundy były równe i trudne do punktowania. Więcej bił Selby, mocniej Kambosos. Na półmetku wszystko było sprawą otwartą.
Druga połowa równie zażarta i wyrównana. Obaj mieli swoje momenty, choć na samym finiszu nieznaczną przewagę zyskał gość z Australii. Po ostatnim gongu obaj podnieśli ręce na znak zwycięstwa i z niepokojem czekali na werdykt sędziów. A ci punktowali niejednomyślnie - 118:110, 114:115 i 116:112. Stosunkiem głosów dwa do jednego wygrał Kambosos. Teraz chwila przerwy i na horyzoncie potyczka ze znakomitym Teofimo Lopezem (16-0, 12 KO), królem limitu 61,2 kilograma.