POKONAŁ WILDERA PRZED CZASEM, TERAZ SPOTKA SIĘ Z INNYM BYŁYM MISTRZEM

W lutym 2008, na kilka miesięcy przed igrzyskami, na których Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) stanął na najniższym stopniu podium, Amerykanina przed czasem pokonał Jewgienij Romanow (14-0, 10 KO). Rosjanin długo jechał na tamtym zwycięstwie, ale powoli i systematycznie buduje swoją pozycję kolejnymi sukcesami w gronie zawodowców.

Rosjanin nie jest dużym "ciężkim". Mierzy 182 centymetry, waży niewiele ponad sto kilogramów, a federacja WBO notuje go na jedenastym miejscu w swoim rankingu. Kolejny pojedynek stoczy 7 listopada podczas gali w Jekaterynburgu. Rywalem Romanowa będzie były mistrz świata wagi ciężkiej, niestety już mocno rozbity Siergiej Liachowicz (27-8, 17 KO). Walkę zakontraktowano na dziesięć rund, choć raczej skończy się to szybciej...

Na rozpisce zobaczymy również mistrza olimpijskiego kategorii -91 kilogramów, Jewgienija Tiszczenkę (7-0, 5 KO). Głównym daniem będzie starcie w wadze lekkiej pomiędzy Zaurem Abdullajewem (12-1, 8 KO) a Romanem Andriejewem (23-0, 16 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 20-10-2020 16:29:10 
Liachowicz to na rywala Adamka by się nie nadawał, a co dopiero kogoś kto teoretycznie ma jakieś plany w HW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 20-10-2020 17:49:40 
Porównanie Wildera do boksera, którego o mało co nie zabił, jest trochę niesmaczne. Nawet nokaut na Szpilce nie wyglądał tak strasznie, jak rzucawka, której dostał na ringu Lachowicz. Kontynuowanie kariery po czymś takim to dla mnie desperacja.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 20-10-2020 20:11:21 
Zimnoch na wygranej z Wilderem daleko nie ujechał, ale może ten chłopak będzie miał więcej szczęścia.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.