Z EMERYTURY WRACA BYŁY MISTRZ TAVORIS CLOUD
Tavoris Cloud (24-3, 19 KO) był wielką nadzieją Dona Kinga. Jedenaście lat temu został mistrzem świata wagi półciężkiej. Pas IBF obronił czterokrotnie, jednak od sześciu lat pozostawał na sportowej emeryturze. Teraz wraca.
Amerykanin po trzech porażkach z rzędu zawiesił rękawice na kołku. Trzeba jednak zaznaczyć, iż przegrywał z wielkimi - Hopkinsem, Stevensonem i Beterbijewem. Po długiej przerwie zatęsknił za boksem i wraca w wieku trzydziestu ośmiu lat na karku.
"Grzmot" wystąpi 20 listopada podczas gali w Daytona Beach na Florydzie, współorganizowanej przez Floyda Mayweathera Jr. Cloud zamierza zbijać kilogramy do wagi półciężkiej, w której odnosił przecież duże sukcesy. Jego rywalem będzie słabiutki Ryan Soft (4-11-1, 1 KO). Pojedynek zakontraktowano na osiem rund.
Z takim nazwiskiem to musi być bardzo słabiutki.