BERLANGA ZNÓW TO ZROBIŁ! KTO WYTRZYMA Z NIM PEŁNĄ RUNDĘ?
Lanell Bellows (20-6-3, 13 KO) nigdy nie przegrał przed czasem, z kolei Edgar Berlanga (15-0, 15 KO) nigdy dotąd nie wyszedł poza pierwszą rundę. Ta potyczka miała dać pewne odpowiedzi. Czyżbyśmy byli świadkami narodzin króla nokautu?
Na ten moment tak to trochę wygląda. Twardy Bellows wytrzymał dziś w nocy tylko 78 sekund! 23-letni bombardier z Nowego Jorku występuje w kategorii super średniej.
Już pod koniec pierwszej minuty Berlanga prawym krzyżowym rozciął rywalowi powiekę. Za moment zamroczył go lewym sierpowym w okolice skroni, dopadł do zranionej ofiary, poprawił kolejnym lewym sierpem i do akcji wkroczył sędzia, ratując weterana przed ciężkim nokautem.
Później Arnold Barboza Jr (25-0, 10 KO) pokonał na pełnym dystansie Alexa Saucedo (30-2, 19 KO). Barboza był na deskach w siódmej rundzie. Sędzia Celestino Ruiz uznał to za poślizgnięcie, lecz w przerwie po konsultacji wideo Saucedo zaliczono nokdaun. Nic mu to jednak nie dało. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali na korzyść Barbozy 96:93 i dwukrotnie 97:92.