PULEW SZOKUJE: ATUTY JOSHUY? JEST BARDZIEJ OPALONY NIŻ JA
Redakcja, Daily Mail
2020-10-15
Kubrat Pulew (28-1, 14 KO) lubi chyba szokować. Bułgar podkręca atmosferę przed starciem z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) o pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.
- Atuty Joshuy? Bije mocno. No i jest bardziej opalony niż ja - wypaliła "Kobra" pytana o mocne strony panującego mistrza, z którym skrzyżuje rękawice 12 grudnia.
Na Bułgara wylała się fala krytyki. Przez wielu został oskarżony o rasizm, choć do tego typu prowokacji trzeba byłoby chyba podchodzić z większym dystansem. W każdym razie Kubrat osiągnął swój cel. Znów jest o nim głośno.
Co ciekawe przewrażliwionych nie brakuje i w przeszłości również Joshua był oskarżany o rasizm. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ oraz TUTAJ.
Bułgar, którego zlał faularz KLINCZko, jeśli wygra to model intagramowy będzie se mógł kupić wędkę.
Data: 15-10-2020 17:03:32
Furmi dał clicbait tytuł
I nie dziwie mu się, bo działa.
Wygląda na to ze ci co im nie pasuje że ktoś powie czarny to mają kompleks nizszej rasy .
A realia sa niestety takie, ze Pulev po laniu od Kliczki, przedreptal do kolejnej walki o pas, obijajac po drodze glownie trzecia lige/patologie. Trudno sie spodziewac, zeby to go mialo przygotowac na Joshue. Atuty Puleva? Na pewno brak strachu i psycha, ktorej nie ma z kolei Joshua.
Ale czy jesteś pewna, że to oni (ludzie z rasowych powodów w przeszłości dyskryminowani) tak sobie życzą? Czy jest to raczej wymysł jakiegoś niedouczonego zagranicznego idioty (jak najbardziej białego, zapewne z USA), który postanowił Polakom poprawić język polski? Dla mnie określenie "murzyn" było od zawsze zupełnie neutralne. Tymczasem ktoś nam wmawia, że "murzyn" to odpowiednik angielskiego "negro" (rzeczywiście obraźliwego). Jest to bzdura (bo odpowiednikiem "negro" jest "czarnuch"), ale wielu Polaków w to uwierzyło. Tymczasem w rzeczywistości to słowo "czarny" jest bardzo często używane w pejoratywnym kontekście np. czarna robota, czarna godzina, czarne myśli, czarna owca, czarna niewdzięczność.
W poprawności politycznej najbardziej denerwuje mnie to, że jest kompletnie nielogiczna. "Czarny" jest OK, ale "żółty" jako określenie np. Chińczyka chyba nie jest OK. A nazwa państwa Nigeria jest w porządku? Na logikę to dla mnie jest bardzo rasistowska, ale nikt się jej nie czepia. A może Białoruś jest nie w porządku i jest dowodem wywyższania się? Generalnie wolę kierować się w takich kwestiach własnym rozumem, niż "jedynie słusznymi" poglądami autorstwa jakichś wpływowych debili
Żeby było jasne, jestem przeciwko wszelkiej dyskryminacji, jak również nadużywaniu słowa "murzyn". Np. gdyby komentator w czasie walki bokserskiej zamiast określenia boksera imieniem i nazwiskiem lub obywatelstwem powtarzał co chwila "ten murzyn". A podobnie właśnie często dzieje się w USA i UK. Tamtejszym bucom nieraz nie chce się nauczyć czyjegoś nazwiska więc w kółko powtarzają "ten Polak", "ten Rosjanin" itd. lub świadomie przekręcają ich nazwiska. Ale im się wydaje, że są OK, a nas mają prawo pouczać.
Z drugiej strony "murzyna" nie da się sensownie zastąpić w języku polskim żadnym innym wyrażeniem. Nie każdy ciemnoskóry człowiek to murzyn, bo przecież ciemnoskórzy mieszkańcy Indii lub Australii murzynami nie są. Podobnie nie każdy Afrykanin jest murzynem, bo trudno tak nazwać Araba, czy nawet Etiopczyka.