WACH JEDNĄ Z OPCJI DLA FURY'EGO
Mamy potwierdzenie z obozu Queensberry Promotions, że jednym z kilku kandydatów do walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) jest... Mariusz Wach (36-6, 19 KO).
"Waszka" odbudował swoją pozycję dobrą postawą w walce z Dillianem Whyte'em, któremu zdołał urwać trzy rundy, oraz czerwcowym zwycięstwem nad Kevinem Johnsonem. I pojawiły się ciekawe oferty. Do Polaka zgłosił się zespół Manuela Charra (34-1, 17 KO), ale jeszcze ciekawszą opcją mogłoby być starcie z "Królem Cyganów", nawet jeśli nie miałoby statusu walki mistrzowskiej.
Mistrz WBC tak długo czekał na potwierdzenie trzeciej walki z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO), że w końcu z niej zrezygnował. Postanowił wystąpić w Londynie 5 grudnia, nawet gdyby nie była to mistrzowska walka, by podtrzymać formę przed przyszłorocznym starciem z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) o wszystkie pasy królewskiej kategorii. I tu pojawiła się szansa Wacha. I kilku innych...
Lucas Browne (29-2, 25 KO) oraz David Allen (18-5-2, 15 KO) już zdążyli zgłosić się na ochotnika. Na giełdzie pojawiło się również nazwisko Polaka. Od wymiany kilku zdań do walki jeszcze bardzo długa droga, ale jakże piękna to byłaby historia dla naszego boksu...
Mariusz w przeszłości sparował już z Tysonem. Poniżej przypominamy Wam rozmowę BOKSER.ORG z Wachem po powrocie z tamtych sparingów.