BKFC 13: MEDALISTA OLIMPIJSKI WYGRAŁ WALKĘ NA GOŁE PIĘŚCI
My mamy Gromdę, a Amerykanie BKFC, czyli największą obecnie federację walk na gołe pięści. Wczoraj w Kansas odbyła się gala BKFC 13, w walce wieczoru Joey Beltran znokautował Marcela Stampsa i obronił tytuł w wadze ciężkiej. Kibiców boksu najbardziej interesował jednak debiut brązowego medalisty olimpijskiego z Rio, boksującego na zawodowstwie w kategorii muszej Amerykanina Nico Hernandeza (7-0, 4 KO).
Hernandez nie jest zadowolony z przebiegu swojej kariery zawodowej i zdecydował się na tymczasowe przejście do nowej dla siebie, bardzo brutalnej formuły. W debiucie pokonał przed czasem Chanceya Wilsona, który zaczął wymiotować między czwartą i piątą rundą, co oznacza według reguł MMA i BKFC automatyczny koniec walki. Zanim to nastąpiło, Wilson dzielnie stawiał czoła Hernandezowi, choć przepaść w umiejętnościach czysto bokserskich była widoczna.
- Nie zlekceważyłem rywala, boksowałem mądrze i łatwo wygrałem ze zbyt wolnym rywalem, moja twarz wygląda dobrze. Podobało mi się i chcę ponownie bić się na gołe pięści - powiedział po zwycięskiej walce charyzmatyczny Nico.