MIAŁ BYĆ SPARINGPARTNEREM, ZOSTAŁ MISTRZEM - JAK RUIZ POBIŁ JOSHUĘ!

Andy Ruiz Jr (33-2, 22 KO) 20 kwietnia 2019 pokonał Aleksandra Dimitrenkę. Okazuje się, że zaraz potem miał jechać na obóz Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) jako sparingpartner. Ostatecznie stanął z nim sześć tygodni później twarzą w twarz w normalnej walce i sprawił wielką niespodziankę. Los bywa przewrotny...

Joshua 1 czerwca 2019 debiutował na rynku amerykańskim. Jego przeciwnikiem miał być Jarrell Miller (23-0-1, 20), a Ruiz miał być sparingpartnerem AJ-a. Wyraził zgodę, wszystko było ugadane... Wtedy wyskoczyły wyniki testów antydopingowych Millera. Wpadka na trzech różnych zakazanych substancjach. "Niszczyciel" natomiast był tuż po wygranej nad Dimitrenką i od razu zwrócono się do niego z propozycją walki. Eddie Hearn przyznał potem, że choć padały różne nazwiska w mediach, z Adamem Kownackim włącznie, jednak pod uwagę brano tak naprawdę tylko dwóch zawodników - Trevora Bryana (20-0, 14 KO) i właśnie Ruiza. Wybór padł na Meksykanina, a ten wykorzystał swoją życiową szansę. Wszystko jednak mogło potoczyć się inaczej...

- Kiedy Joshua miał jeszcze zakontraktowaną walkę z Millerem, stworzyliśmy listę sparingpartnerów. Był na niej Ruiz Jr. Kiedy Eddie Hearn zwrócił się do niego z propozycją przyjazdu na obóz AJ-a, Ruiz po dziesięciu minutach odpowiedział "Kiedy i na jak długo mnie potrzebujecie". Zgodził się wtedy być sparingpartnerem Anthony'ego. Ale kiedy Miller wpadł na dopingu, Ruiz zmienił zdanie. Chciał już być rywalem AJ-a, a nie jego sparingpartnerem. I pojawiły się problemy - powiedział David Ghansa, który w ekipie Joshuy odpowiada za organizację obozów, oczywiście pod nadzorem głównego trenera.

Ruiz w czerwcu ubiegłego roku zastopował w siódmej rundzie Joshuę, zabierając mu pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej. Pół roku później w rewanżu Anglik odzyskał swoje tytuły, punktując ociężałego Meksykanina na pełnym dystansie. Ruiz Jr związał się niedawno z trenerem Eddym Reynoso, który ceni sobie tę współpracę po tygodniu obozu. - Cel Andy'ego to odzyskanie tytułu mistrza świata. I pokazał mi na sali, jak bardzo poważnie traktuje swój zawód oraz powrót. Jeśli pozostanie tak zdyscyplinowany, nie mam wątpliwości, że znów zasiądzie na tronie!

Andy zaboksuje w pierwszym kwartale roku 2021. Jego przeciwnikiem będzie prawdopodobnie Chris Arreola (38-6-1, 33 KO).