DANIEL DUBOIS vs JOE JOYCE 28 LISTOPADA LUB 5 GRUDNIA
Prowadzona przez Franka Warrena grupa Queensberry Promotions ogłosiła, że wielokrotnie przekładana, planowana ostatnio na 14 lub 21 listopada walka Daniela Dubois (15-0, 14 KO) z Joe Joyce'em (11-0, 10 KO) odbędzie się 28 listopada lub 5 grudnia bez udziału kibiców. Warren odrzucał takie rozwiązanie, ale w obliczu przedłużającego się kryzysu pandemicznego na Wyspach musiał pójść na kompromis.
Wszyscy kibice, którzy zakupili już bilety na hitową walkę, otrzymają pieniądze z powrotem. Będą mogli oglądać pojedynek olbrzymów wraz z innymi kibicami w ramach transmisji przeprowadzanej przez stację BT Sport.
- W lutym powiedziałem, że znokautuję Joyce'a i nic się nie zmieniło. To trudna walka, on jest dobrym zawodnikiem, ale chcę dać kolejny niszczący rywala występ i zrobić wielki krok w kierunku walki o mistrzostwo świata. Joe przekona się, jak eksplozywny jest dynamit w moich pięściach - powiedział Dubois.
- Nie mogę się doczekać, aż dorwę tego gościa. Tak, to będzie wybuchowa noc - tako rzecze ''Juggernaut'' Joyce, który nie jest faworytem bukmacherów, ale jego dokonania w boksie są w tej chwili większe.
Joyce został na początku roku wyznaczony przez federację EBU do walki z Filipem Hrgoviciem o wakujący tytuł mistrza Europy, ale wybrał dużo bardziej lukratywną walkę z ''DDD''. Będzie to swoiste starcie dwóch pokoleń królewskiej dywizji brytyjskiego boksu. Wicemistrz olimpijski, czyli 34-letni ''Juggernaut'' to uznana marka, choć w boksie zawodowym na razie nie zachwyca obserwatorów. Pozostaje jednak niepokonany i będzie z pewnością największym wyzwaniem w dotychczasowej karierze 22-letniego Dubois, który od pewnego czasu idzie przez zawodowe ringi jak burza i jest kreowany przez wielu na przyszłego mistrza świata.
Przypomnijmy, że w swojej ostatniej, lipcowej walce Joyce pokonał przed czasem Michaela Wallischa. Z kolei Dubois znokautował w sierpniu Ricardo Snijdersa. Joyce zajmuje obecnie jedenastą pozycję w rankingach WBC i WBO, Dubois jest drugi w rankingu WBO i siódmy w WBC.