BRIEDIS PO ZWYCIĘSTWIE: ROZWAŻAM PRZEJŚCIE DO WAGI CIĘŻKIEJ
Mairis Briedis (26-1, 19 KO pokonał w sobotnim finale turnieju WBSS w wadze cruiser Yuniela Dorticosa (24-1, 22 KO), odbierając mu pas IBF. W jakim kierunku podąży teraz zwycięzca? Być może przejdzie do wagi ciężkiej, w której zdarzało mu się rywalizować w przeszłości.
ZNAKOMITY BRIEDIS ZDETRONIZOWAŁ DORTICOSA I WYGRAŁ TURNIEJ WBSS >>>
- Zwycięstwo w turnieju WBSS jest czymś fantastycznym, to jak spełnienie snu. Wraz z moim teamem i rodziną czekaliśmy bardzo długo na zdobycie tego trofeum. Dzięki Bogu udało się nam i jestem z tego powodu niezwykle szczęśliwy - powiedział Briedis.
- Byłem zdołowany po porażce z Aleksandrem Usykiem w półfinale poprzedniej edycji turnieju. Usyk był wtedy lepszy, po prostu. Ale patrząc wstecz i porównując przeszłość z teraźniejszością widzę, że wiele rzeczy wokół mnie i w moim teamie się zmieniło. Wszystko na lepsze. W początkowych rundach walki z Dorticosem czułem, jak on jest niebezpieczny, ale przyzwyczaiłem się do jego stylu i w późniejszej fazie nie musiałem zbytnio ryzykować, po prostu boksowałem zgodnie z planem. Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu. Mam nadzieję, że łotewscy kibice mogą być ze mnie dumni - dodał Łotysz.
- Teraz rozważam przejście do wagi ciężkiej. Zanim jednak podejmę jakiekolwiek decyzje, będę odpoczywał - podsumował temat czempion, który przed finałem ogłosił, że jest gotów dać rewanż Krzysztofowi Głowackiemu. Walka Łotysza z Polakiem w półfinale w czerwcu 2019 roku miała wyjątkowo kontrowersyjny przebieg. Po wypełnionej błędami sędziego i faulami konfrontacji i intensywnych, wielomiesięcznych staraniach strony polskiej, władze federacji WBO nakazały rewanż, ale Briedis zwakował pas. Głowacki zmierzy się w walce o niego z Lawrence'em Okolie, to starcie planowane jest na 12 grudnia.
Bardzo dobrze robi, nic mu do udowodnienia w Cruiser nie pozostało.
Odważna i moim zdaniem błędna teza.
Briedis ma więcej argumentów niż miał waciany Adamek co nie znaczy że w dzisiejszej ciężkiej osiągnie jakiś spektakularny sukces (jeśli zdecyduje się na pójście wyżej).
Dla mnie jeśli chodzi o Briedisa wymarzoną walką do obejrzenia byłoby starcie z przegranym finalistą poprzedniej edycji WBSS- Muratem Gassijewem. Nie w ciężkiej a jeszcze w junior ciężkiej.
Gasijew to świetny zawodnik- Usyk mu nie pasował i ograł go jak dzieciaka ale z Briedisem prawdopodobnie byłby w stanie pokazać znacznie więcej a tur z niego był niesamowity. Ciekawie by się to oglądało.
Waciany Adamek? Jako cruiser 5 z 7 walk wygrał przed czasem. Z 3 walk mistrzowskich w tej kategorii 2 wygrał przed czasem, a w trzeciej miał 3 nokdauny na Cunninghamie. Wcześniej w półciężkiej też sporo nokautował. Waciany zrobił się w HW z racji skromnych gabarytów. I to nie do końca waciany, bo przecież Travisa Walkera czy Joeya Abella znokautował w pięknym stylu. Briedis jest gabarytowo od Adamka mniejszy, więc nokautował też będzie rzadko, jeżeli przejdzie do ciężkiej i nie będzie walczył z bumami. Techniki i szybkości na poziomie prime Adamka też nie ma. Jakie on ma argumenty na HW? Cwaniactwo ringowe i odporność? Grubo za mało nawet na TOP15. A Adamka długo notowano w TOP5 (co prawda wtedy był też znacznie niższy poziom, niż dzisiaj).
Tylko z kim te 5 walk wygrał przed czasem? Przecież pod względem dokonań to już Briedisa można uznać za lepszego junior ciężkiego. Miał pas, wygrywał z czołówką i wygrał właśnie turniej wśród najlepszych cruserów. Adamek zdobył pas po czym zaraz czmychnął do wagi ciężkiej.
Jeśli znokautowanie Travisa Walkera czy Abella uznajesz za powód dla którego nie należy uznać Adamka za wacianego to pozdrawiam...
Na 20 walk w Hw Adamek przegrał 5 a wygrał 15 z czego przed czasem uwaga jeśli dobrze liczę 4!
Briedis już samym kapitalnym nokautem na Charze więcej pokazał.
"Briedis jest gabarytowo od Adamka mniejszy"
O ile? O 1 cm?
"Techniki i szybkości na poziomie prime Adamka też nie ma"
Jak to nie? Nie widzę przewagi w żadnym względzie Adamka tutaj.
"Jakie on ma argumenty na HW? Cwaniactwo ringowe i odporność? Grubo za mało nawet na TOP15"
Wg mnie? Wiecej widzi i myśli w ringu niż Adamek. Ma podobną odporność prawdopodobnie i zdecydowanie ostrzejszy cios. Szybkość i technika nie odstaje absolutnie.
A Adamka notowano w top 5 bo go pięknie prowadzili do walki o pas na nazwiskach po Gołocie.
A niby dlaczego? Podejrzewam że byłby w stanie go ograć w jeszcze lepszym stylu i mocniej by go po drodze obił bo jak już wspomniałem uderzyć potrafi prawdopobonie mocniej niż Adamek.
Natomiast jestem przekonany że nie przegrałby ani ze Szpilką ani z Moliną. Z Głazkovem raczej też nie. Cunn by go tak nie ograł jak Adamka (powinna być porażka) itd.
Ale to tylko gdybanie. Każdy może mieć swoją wizję i zdanie. Faktem jest natomiast że dzisiejsza Hw to zupełnie inna bajka niż za czasów Kliczków. Adamek raz zdołał dopchać się do pasa ale dziś zapewne nie miałby na to najmniejszych szans (próbował zresztą jeszcze raz i nie był w stanie dopchać się do pasa drugi raz wymiękając przed Pulevem chociażby)
Briedis stoczył jedną walkę w HW i znokautował Charra. Adamek stoczył pierwszą walkę w HW i znokautował Gołotę. Osiągniecia porównywalne i siła ciosu chyba też. Natomiast pod względem techniki i szybkości to topowy Adamek do Briedisa miał się jak artysta do solidnego rzemieślnika. Widzę przewagę Łotysza w odporności, ale jakby miał do czynienia przez 10 rund z Witalijem Kliczką, to by mu szybko ta odporność zjechała w dół, tak jak zjechała Adamkowi. Reszta to gdybanie. Niech Mairis przechodzi do HW, to zobaczymy ile osiągnie.
Teraz są sami po 195 w górę więc z zasięgiem będzie problem,no i Bredis to nie postura Chisory .
Sorry ale jak ty Charra porównujesz do staruszka Gołoty... Z całym szacunkiem do Andrzeja bo w czasach świetności był o niebo lepszym pięściarzem niż Manuel to w momencie walki z Adamkiem to był po prostu stary facet po przejściach.
Adamek nigdy nie ściął w ciężkiej nikogo tak jak zrobił to Mairis w tym krótkim wypadzie do Hw. Walkera poddali na stojąco po gradzie ciosów w momencie w którym... zaczął odpowiadać.
Abbell natomiast poddawał się zawsze jak robiło się nieco ciężej. To taki typ. Bardzo mocny w ataku ale z nikłą kondycją i słabym progiem bólu.
Nie będę więcej się kłócił bo to nie ma sensu. Moim zdaniem Briedis to lepszy zawodnik. Jako junior ciężki już więcej osiągnął. W hw ma zupełnie inne szanse bo i inna jest obecnie Hw natomiast umówmy się szczerze- Adamek nie dokonał w Hw niczego szczególnego. Niczego. Jedna fajna wygrana i tyle.
Też uważam, że Briedis dał słaby występ z Gevorem i raczej nie zasłużył tam na zwycięstwo. Briedis nie miał pomysłu na walkę, nie wiedział jak dobrać się do skóry Gevora. Nie zmienia to jednak faktu, że Mairis to bardzo dobry, utalentowany zawodnik, wysportowany, bardzo dobrze skoordynowany, ładnie pracujący na nogach, potrafiący bić kombinacjami, myślący w ringu pięściarz. Jego czasem słabsze występy w WBSS można usprawiedliwić tym, że w tych zawodach biorą udział najlepsi i stąd raczej nie należy spodziewać się deklasacji, czy nawet jednostronnych pojedynków.