JERMALL CHARLO: JESTEM NUMEREM JEDEN NA ŚWIECIE W WADZE ŚREDNIEJ
- Robiłem w ringu co chciałem robić przed walką, zabrakło tylko nokautu - mówi Jermall Charlo (31-0, 22 KO), który udowodnił swoją wartość w wadze średniej, punktując w bardzo dobrym stylu świetnego Siergieja Derewianczenkę (13-3, 10 KO).
- Mój trener Ronnie Shields powiedział mi, że zdałem test, bo Derewianczenko był największym testem w mojej karierze. Jestem więc bardzo zadowolony. Wiedziałem, że nie będzie łatwo i przede mną trudna walka, ale nie dałem mu się rozkręcić, podążając nieustannie za planem taktycznym nakreślonym przez trenera. Byłem opanowany, konsekwentnie rozpoczynałem akcje lewym prostym i nawet gdy czasem się podpaliłem, od razu Ronnie Shleids przywoływał mnie do porządku. Chciałem dać jasny przekaz innym nokautem i tak jednak jestem zadowolony z takiego zwycięstwa - mówi mistrz WBC wagi średniej, w przeszłości również champion kategorii junior średniej.
W wadze ciężkiej są takie gwiazdy jak Canelo, Gołowkin czy Andrade, ale mistrz World Boxing Council czuje się numerem jeden.
- Powtarzam od dawna, że jestem gotowy na każdego, a teraz ludzie to dostrzegli i zrozumieli. Derewianczenko dał przecież dużo trudniejszą przeprawę Gołowkinowi niż teraz mi. Na ten moment jestem najlepszym pięściarzem świata w wadze średniej - dodał Charlo.
1. Golovkin
2. Charlo
3. Alvarez
4. Andrade
5. Derewianczenko
pokonać może by pokonał ale i tak by nie wygrał :)