TONY YOKA vs JOHANN DUHAUPAS - DZIŚ CIĘŻKA BITWA O FRANCJĘ
Już dziś w Paryżu na oczach prawie pięciu tysięcy widzów dojdzie do długo wyczekiwanej bitwy o Francję - walki mistrza olimpijskiego z Rio i jednego z najciekawszych prospektów wagi ciężkiej Tony'ego Yoki (7-0, 6 KO) z byłym pretendentem do tytułu zawodowego mistrza świata Johannem Duhaupasem (38-5, 25 KO). Ta konfrontacja budzi autentyczne emocje nie tylko w ojczyźnie D'Artagnana.
Hala La Defense Arena może zmieścić na trybunach ponad 30 tysięcy ludzi, ale pandemia koronawirusa przeszkodziła organizatorom. Obecność kilku tysięcy fanów należy jednak uznać za sukces. Walka cieszy się przy tym we Francji dużym zainteresowaniem - Yoka i Duhauapas to symboliczni reprezentanci dwóch pokoleń francuskiego boksu. 28-letni, mocno promowany i bardzo popularny w ojczyźnie ''Podbój'' podpisał w lutym kontrakt w grupą Top Rank i miał zadebiutować w USA, jednak pandemia koronawirusa pokrzyżowała te plany. Na razie Yokę czeka paryska, transmitowana przez Canal+ konfrontacja z 39-letnim ''Gadem''. Warto dodać, że tuż przed walką Tony'ego zobaczymy pojedynek jego żony, rywalizującej w wadze lekkiej Estelle Mossely (6-0, 1 KO), która również zdobyło w Rio złoto, a dziś zmierzy się z rodaczką - Aurelie Forment (3-0-1, 1 KO). A co mówi przed swoim pojedynkiem ''złoty'' Tony Yoka?
- Jestem zniecierpliwiony, nie mogę się doczekać walki. Spodziewam się sporego oporu ze strony Johanna, jednak jestem wszechstronny technicznie jak na ''ciężkiego'', a także szybki i dużo bardziej agresywny niż na początku zawodowej kariery. Wiem, dokąd podążam i nie słucham ludzi krytykujących mnie za dobór rywali. Mało wiedzą o boksie, a ja stoję u wrót wielkich walk - powiedział Tony.
- Padły pewne słowa, które dotknęły mnie i moją rodzinę. Zostałem nazwany kimś, kim nie jestem i wyrównamy rachunki w ringu. Od dawna chciałem tej walki, to prawdziwe wyzwanie. Dam z siebie wszystko, będę walczył, jakbym bił się o mistrzostwo świata. To może być mój ostatni występ, podchodzę do niego bardzo poważnie i na pewno nie przegapię tej okazji - tako rzecze Johann Duhaupas.
Przypomnijmy, że ostatnia dotychczas walka Yoki miała miejsce we wrześniu zeszłego roku, Tony pokonał wtedy przez TKO Michaela Wallischa. Ostatni występ Duhaupas mieliśmy natomiast okazję oglądać w październiku, gdy Johann znokautował Luisa Pascuala.
Poniżej wideo z wczorajszego ważenia, podczas którego Yoka zanotował 110 kilogramów, a Duhaupas 108,5.
http://freestreams-live1.com/canal-plus/
Mi nie odpala tego linku.Cały czas szukam czegoś działającego.
Co do pojedynku to Yoka wygra przed czasem