RING TELEGRAM (24 WRZEŚNIA 2020)
Bardzo dużo dzieje się w świecie boksu. Tak dużo, że nie o wszystkim zdążymy napisać szerzej. Ale nadrabiamy straty i prezentujemy Wam skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie!
- Jestem wolnym strzelcem, w świetnej formie i gotowy do tańca. Wierzę w to, że mogę mocno zranić Crawforda, jestem tego pewien na sto procent - mówi Kell Brook (39-2, 27 KO), były mistrz wagi półśredniej, który dopina warunki potyczki z aktualnym championem WBO, Terence'em Crawfordem (36-0, 27 KO).
Fanlong Meng (16-0, 10 KO) - obowiązkowy pretendent do pasa IBF wagi półciężkiej, rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z grupą Roc Nation, która na dobre wycofuje się chyba z boksu. Chińczyk w przyszłym roku powinien skrzyżować rękawice z Arturem Beterbijewem (15-0, 15 KO).
Dziesięć dni temu pisaliśmy o zabójstwie 22-letniego Daniela Gonzaleza (3-0) i złapanych dwóch podejrzanych. Policja jednak szukała wciąż trzeciego potencjalnego mordercę. Złapała! To jedyna pozytywna część tej smutnej historii... Obiecujący 22-letni Gonzalez podpisał kontrakt z samym Floydem Mayweatherem Jr, więc talent musiał mieć ogromny.
Ponad rok po bardzo poważnie wyglądającym wypadku samochodowym wraca Errol Spence Jr (26-0, 21 KO). Zunifikowany mistrz WBC/IBF wagi półśredniej spotka się z Dannym Garcią (36-2, 21 KO). Motywacja? - Wielu już zdążyło we mnie zwątpić. Słyszę, że nie wrócę już nigdy do tamtej formy, ale to wszystko tylko dodatkowo mnie nakręca i motywuje do jeszcze cięższej pracy. Tym, którzy już mnie skreślili, zamierzam coś udowodnić, a potem zdobyć kolejny pas do mojej kolekcji - mówi Spence Jr.
Na świecie ta walka przejdzie bez większego echa, ale u naszych zachodnich sąsiadów wzbudza spore zainteresowanie. Już 10 października podczas gali w Magdeburgu w dywizji półciężkiej zmierzą się Dominic Boesel (30-1, 12 KO) oraz Robin Krasniqi (50-6, 18 KO). W stawce pasy IBO oraz WBA w wersji tymczasowej. Zaplecze światowej czołówki limitu 79,4 kg.
- Ta walka przyszła dla niego zdecydowanie za wcześnie. Dam mu lekcję boksu. W gadaniu jest na pewno lepszy ode mnie, ale nie w boksie. Będę jego nauczycielem boksu - zapowiada Luke Campbell (20-3, 16 KO), mistrz olimpijski sprzed ośmiu lat, który w listopadzie w eliminatorze do pasa WBC wagi lekkiej zawalczy z obiecującym Ryanem Garcią (20-0, 17 KO).