AJAGBA TYM RAZEM NA PEŁNYM DYSTANSIE
Efe Ajagba (14-0, 11 KO) nie przeraża już tak swoich rywali siłą ciosu, daje się natomiast coraz częściej poznać jako solidny i dobrze wyszkolony bokser.
Świetnie zbudowany i mocno bijący Nigeryjczyk spotkał dziś na swojej drodze Jonathana Rice'a (13-6-1, 9 KO), którego rekord może być mocno mylący. I choć kilka razy dał się złapać, to boksował mądrze, w swoim dystansie, ustawiając sobie przeciwnika bardzo dobrym jabem.
Lewy prosty to kluczowy element w boksie Ajagby. Gdy odpala prawą rękę nokaut wisi w powietrzu, ale należy zwrócić być może większą uwagę na postępy technicznie niż tylko brutalną siłę. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali przewagę Ajagby 98:92 i dwukrotnie 99:91.
Przypomnijmy, iż był to debiut Nigeryjczyka w grupie Top Rank.