JOE JOYCE: WIDZIAŁEM W OCZACH DUBOIS STRACH

Być może starcie Daniela Dubois (15-0, 14 KO) z Joe Joyce'em (11-0, 10 KO) doczeka się jeszcze innej daty. - Widziałem w jego oczach panikę - przekonuje wicemistrz olimpijski w wadze super ciężkiej.

- Dubois zbudował swój wizerunek dzięki wygranym nad nic nie znaczącymi zawodnikami. Ale im większą zbuduje sobie pozycję, tym mocniej upadnie. Już w walce z Richardem Larteyem dostał cios i zaczął panikować. A ja będę wyprowadzał naprawdę ciężkie ciosy. I zobaczymy wtedy, czy on będzie potrafił to przyjąć - mówi Joyce.

- On pokazuje się dobrze, tylko że jak dotąd nikt poważny naprzeciw niego jeszcze nie stanął. Dlatego też tak bardzo czekałem na jego starcie z Erikiem Pfeiferem, który był dobrym amatorem. Z takiego pojedynku moglibyśmy już wyciągnąć jakieś wnioski. Opinia publiczna wydała już na mnie wyrok. Dubois ma się po mnie przejechać, więc tak naprawdę nie ma na mnie większej presji. A kiedy już wygram, to ta wygrana będzie dzięki temu jeszcze większa - dodał Joyce.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 19-09-2020 13:14:50 
Joyce to taki brytyjski walec niczym Foreman tylko w zwolnionym tempie.Duży silny i odporny, oraz mający kamienie w pięściach, innymi słowy bardzo groźny, a jego największą wadą jest wiek ścigający go nieubłaganie.Dubois faworytem bo jest szybszy i bardziej eksplozywny, ale Joe ma potencjał, aby postraszyć Daniela, a może nawet i wygrać.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 19-09-2020 15:36:16 
Calym sercem za Joycem.
 Autor komentarza: FANBOX
Data: 20-09-2020 10:03:17 
Szkoda, że ta walka tak się odwleka w czasie, oby w ogóle do niej doszło...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.