SZPILK vs RÓŻAŃSKI? WASILEWSKI: JESTEŚMY NA TAK
W sobotni wieczór Łukasz Różański (12-0, 11 KO) powinien stosunkowo łatwo odprawić Ozcana Cetinkayę (31-20-2, 23 KO), co może mu otworzyć furtkę do konfrontacji z Arturem Szpilką (24-4, 16 KO). Tak przynajmniej wyobraża to sobie promotor Andrzej Wasilewski.
- Ta walka może wygenerować duże emocje, jesteśmy więc zainteresowani tym projektem. Nie licząc Wacha, to zdecydowanie walka na szczycie polskiej wagi ciężkiej. Wydaje mi się jednak, że jeśli do niej dojdzie, to raczej w systemie PPV. Obaj panowie są już na takim etapie swoich karier, że liczą też na niezłe pieniądze. Artur już zdążył swoje zarobić, ale Łukasz jeszcze nie i na pewno on też chciałby dostać fajną wypłatę. Takie wydarzenie w systemie PPV trzeba porządnie rozreklamować, więc ten rok już raczej nie wchodzi w grę, ale w przyszłym? Jak najbardziej. Nauczeni doświadczeniami z poprzednich gal w PPV, potrzebujemy około trzech miesięcy na rozpropagowanie takiej imprezy. Oczywiście potrzebna jest też mocna sportowo rozpiska pozostałych walk - mówi szef grupy Knockout Promotions.
RÓŻAŃSKI: WALKA ZE SZPILKĄ GWARANTOWAŁABY DUŻE EMOCJE >>>
Artur na początku września zakończył rehabilitację i rozpoczyna powoli przygotowania do ostatniej walki w barwach Knockout Promotions. Tą walką może być właśnie potyczka z Różańskim, który zaskoczył czternaście miesięcy temu odprawiając przed czasem Izu Ugonoha.
W UK czy w Stanach kibice pękli by ze śmiechu gdyby któryś promotor zaproponował PPV za walkę dwóch pięściarzy z 3-ej ligi bokserskiej jako main event.
Ludzie szanujmy się, każdy rozumie jaka jest sytuacja na świecie a tym bardziej jak wygląda Polski boks zawodowy, ale kto będzie chciał płacić extra za produkt takiej jakości?
Jakbym miał tego samego dnia do wyboru KBN czy Gromda to dla mnie wybór jest prosty.
Z jednej strony może być ciężko bo Szpilka dobrze się porusza i nie jest łatwy do trafienia.
Tyle że jak Różański będzie potrafił zagonić Szpilkę na liny to tam go posadzi.
Szpilce też może włączyć się "idiot mode" (ręce na biodrach i zbieranie czyściochów) i wtedy będzie łatwy do ostrzału.
Różański jak popracuje nad szybkim poruszaniem się, refleksem i dynamicznym prawym prostym to ma szanse na dodanie kolejnego knocdownu do highlightu Szpilki.
Co do ostatniej walki Szpilki w boksie to nie byłbym taki pewien... Diablo czekana wypłatę.
Szpilka zmarnował ostatnie 10 lat. Bo powinien ćwiczyć defensywę.