'SUGAR' HILL JUŻ TRENUJE Z FURYM - DAWTAJEW SPARINGPARTNEREM?
Javan "Sugar" Hill przyleciał już do wielkiej Brytanii, gdzie wraz z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) rozpoczynają przygotowania do trzeciej potyczki z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) w obronie pasa WBC wagi ciężkiej.
Przez pandemię koronawirusa "Król Cyganów" i jego trener nie widzieli się od czasu wielkiego tryumfu nad Wilderem w lutym. Bo przecież w myśl pierwotnych założeń, trylogia pomiędzy tymi wielkimi zawodnikami miała dopełnić się już 18 lipca. I choć kontrakty nie zostały jeszcze podpisane wygląda na to, że ci wielcy rywale skrzyżują znów rękawice 19 grudnia w Las Vegas.
Przypomnijmy, że wracający po depresji i uzależnieniach Tyson zamienił wujka Petera Fury'ego na Bena Davisona i po zaledwie kilku miesiącach zremisował z Wilderem w pierwszej walce. Potem wygrał jeszcze dwie walki i tuż przed rewanżem z Wilderem znów zmienił narożnik, wymieniając Davisona właśnie na "Sugar" Hilla. I choć pandemia przerwała wydarzenia sportowe, Tyson cały czas pozostawał w aktywności fizycznej.
Być może sparingpartnerem Fury'ego zostanie inny zawodnik trenowany przez Hilla - bardzo mocno bijący Apti Dawtajew (20-0-1, 19 KO).
- Już wcześniej chciałem doprowadzić do ich sparingu, lecz wtedy Tyson był w Las Vegas, a Apti w Rosji. Wtedy nie miało to sensu. Dawtajew jest podekscytowany możliwością sparowania z Tysonem i wyciągania nauki od najlepszego. A Tyson lubi pomagać innym na sali - mówi Hill.