MISZKIŃ KRYTYCZNIE O WERDYKCIE WALKI JACKIEWICZA Z GRAFKĄ
Wczoraj podczas gali w Rudzie Śląskiej Rafał Jackiewicz (51-27-3, 22 KO) skrzyżował rękawice z Bartłomiejem Grafką (22-38-4, 10 KO). Walka zakończyła się remisem. Dziwi jednak punktacja sędziów. Jeden z nich, a dokładnie Eugeniusz Tuszyński, wypunktował 60-54 na korzyść Grafki, drugi punktowy odnotował 58-56 dla Jackiewicza, trzeciemu wyszedł remis. Maciej Miszkiń zupełnie nie zgadza się z tym werdyktem.
Były pięściarz i obecnie ekspert bokserski nie zostawił suchej nitki na werdykcie sędziowskim. Miszkiń twierdzi, że walkę zdecydowanie wygrał Jackiewicz
- Jackiewicz nie musi jeździć do Niemiec, żeby go oszukali. Boks! Tutaj przynajmniej powiedzieli mu zaraz po walce, a nie tydzień po - pisze szyderczo na Twitterze Miszkiń.
Walka była bardzo emocjonująca i obaj pięściarze mieli w niej swoje momenty, choć trzeba otwarcie przyznać, że Jackiewicz bijący się w kategorii super średniej to jest niemały kabaret. Znamy przecież Rafała z wielkich bojów w kategorii półśredniej.
Jesteś z Podlasia?
lub z Ameryki
lub z Ameryki