RING TELEGRAM (11 WRZEŚNIA 2020)

Dużo dzieje się w świecie boksu. Zapraszamy Was na skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.

Kłótnie, pozwy, pretensje, ale federacja WBC nie patrzy na to, co dzieje się wokół Saula Alvareza (53-1-2, 36 KO) i wciąż utrzymuje go w walce z Avni Yildrimem (21-2, 12 KO) o wakujący pas kategorii super średniej. Przypomnijmy, że David Benavidez stracił tytuł nie robiąc wymaganego limitu. Przetarg na walkę Canelo vs Yildrim zaplanowano na 21 września.

Johnny Nelson - niegdyś wielki mistrz kategorii cruiser, dziś dziennikarz i analityk boksu w telewizji, przeprosił Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO) za komentarz o "szczęśliwym i przypadkowym nokaucie", jaki zafundował Dillianowi Whyte'owi (27-2, 18 KO). - To były niepotrzebne emocje. Nasz chłopak wygrywał walkę, a ostatecznie ją przegrał. Dlatego też nie okazałem Powietkinowi wystarczającego szacunku za to co zrobił. I chciałbym go za to przeprosić - mówi Nelson.

Znakomity Naoya Inoue (19-0, 16 KO) rusza na podbój Ameryki. - Za mną osiem lat świetnej kariery. To był pierwszy etap, teraz pora na drugi akt, który potrwa pewnie kolejne osiem lat. Pierwszy rozdział napiszę w Las Vegas - mówi "Potwór", który 31 października skrzyżuje rękawice z Jasonem Moloneyem (21-1, 18 KO).

Jaime Munguia (35-0, 28 KO) po zmianie kategorii z junior średniej na średnią nie przeszedł jeszcze poważnego testu. Takim testem będzie chyba starcie z Tureano Johnsonem (21-2-1, 15 KO). Pojedynek odbędzie się 17 lub 30 października i zostanie pokazany przez platformę streamingową DAZN.

"Ciężcy" Ali Eren Demirezen (12-1, 10 KO), Wiktor Wirczyst (2-0, 2 KO) oraz Andriej Rudenko (32-5, 20 KO) powrócą do akcji w niedzielę 20 września na Ukrainie.

Sergio Mora jest jednym z tych, którzy stawiają Teofimo Lopeza (15-0, 12 KO) na straconej pozycji w walce z Wasylem Łomaczenką (14-1, 10 KO). Pojedynek o miano bezdyskusyjnego mistrza wagi lekkiej już 17 października. - To przypomina mi trochę sytuację z Felixem Trinidadem, gdy mierzył się z młodymi i bardzo dobrymi Davidem Reidem i Fernando Vargasem. Obie te walki wygrał "Tito". Młodzi mistrzowie zbyt szybko porwali się na kogoś takiego jak Trinidad i zestawienie Łomaczenki z Lopezem widzę podobnie. Teofimo jest młody, silny i głodny, ale naprzeciw niego stanie mistrz trzech kategorii i dwukrotny mistrz olimpijski, najlepszy obecnie zawodnik P4P. Dla młodego Lopeza ta walka przychodzi trochę za wcześnie - uważa Mora.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 11-09-2020 15:14:09 
Wychryst, a nie Wirczyst.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 11-09-2020 17:37:12 
Najważniejsze że zaczęło się ruszać w boksie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.