CHRIS BYRD DO OSCARA DE LA HOYI: TO BYŁABY ŚWIETNA WALKA
Przedwczoraj informowaliśmy Was o powrocie Chrisa Byrda (41-5-1, 22 KO) do boksu. Były dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej zamierza teraz startować w dywizji średniej, w której sięgnął po srebro olimpijskie w Barcelonie. Złoto na tych samych igrzyskach zdobył Oscar De La Hoya (39-6, 30 KO), który także ogłosił niedawno powrót na ring. Może więc...
Na taki pomysł wpadł sam Byrd, który zasugerował walkę z trzy lata młodszym "Złotym Chłopcem". Oscar zapowiedział chęć powrotu do wagi junior średniej, więc w tej kwestii panowie - niegdyś koledzy z reprezentacji, na pewno łatwo by się dogadali.
"To byłoby świetne zestawienie, złoty medalista olimpijski kontra srebrny" - napisał Byrd, dodając do tego starą fotkę sprzed 28 lat, gdy pozował z Oscarem do zdjęcia z medalami olimpijskimi na szyi.
- Wciąż jestem śliski, szybki, a refleks mnie nie zawodzi. Zobaczcie zresztą jak wyglądam od strony fizycznej. Kto zechce się teraz spróbować ze staruszkiem? Zobaczycie, będę mistrzem świata wagi średniej - mówi z pełnym przekonaniem Byrd.
De La Hoya dostał już zaproszenie do tańca od Fernando Vargasa, Amira Khana, a teraz Byrda. Inwazja "dziadków" trwa w najlepsze...
Oscar ma jednak też inne problemy na głowie. Saul Alvarez (53-1-2, 36 KO) pozwał go oraz jego grupę Golden Boy Promotions, a przy okazji również platformę streamingową DAZN, na 280 milionów dolarów. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.