LUKE CAMPBELL: ZABIORĘ RYANA GARCIĘ DO BOKSERSKIEJ SZKOŁY
- Zabiorę go do szkoły boksu - zapowiada Luke Campbell (20-3, 16 KO), który ma skrzyżować rękawice z Ryanem Garcią (20-0, 17 KO) w ostatecznym eliminatorze do pasa WBC wagi lekkiej.
Panowie spotkają się w listopadzie w USA. Strony doszły do porozumienia i grupa Golden Boy wkrótce poda wszystkie konkrety.
- To będzie dla mnie stosunkowo łatwa walka - utrzymuje młodziutki Amerykanin.
- Cóż, on musi coś mówić, niech więc sobie mówi. Bardziej bym się zmartwił, gdyby siedział cicho. On uważa, że łatwo mnie pokona, ja myślę tak samo o sobie, wkrótce więc przekonamy się, który z nas miał rację. Bo moim zdaniem on się bardzo zdziwi. Zamierzam go pobić, zabrać do szkoły, zranić, a na końcu znokautować - kontynuował mistrz olimpijski sprzed ośmiu lat.
- Do tej pory Garcia prezentował się bardzo okazale, tylko na czyim tle? Na pewno nie był jeszcze w ringu z zawodnikiem mojej klasy. Wierzę w swoje umiejętności, ringowe IQ, szybkość oraz siłę. On też ma soje mocne strony, nie mam jednak wątpliwości, że to ja wygram - dodał Campbell.
- Ekipa Golden Boy popełniła błąd, duży i kosztowny błąd. Tak mi się przynajmniej wydaje. Wkrótce się przekonamy kto miał rację - wtóruje swojemu zawodnikowi promotor Eddie Hearn.